Twórcy gry Call od Duty: Infinite Warfare nie oszczędzają na zwiastunach i gwiazdach. W najnowszym, tym razem aktorskim zwiastunie, występuje miedzy innymi Michael Phelps, 23-krotny mistrz olimpijski w pływaniu.
Zwiastun w reżyserii Petera Berga, który ma na koncie takie filmy jak Królestwo czy Hancock, to historia grupy graczy, którzy trafiają w sam środek kosmicznych walk - a to na nich skupia się tegoroczna odsłona Call of Duty (w niedalekiej przyszłości wybucha konflikt między Ziemią, a frontem Obrony Kolonialnej. Ten konflikt oznacza kosmiczne walki w całym Układzie Słonecznym).
Wśród graczy jest wspomniany Michael Phelps, ale też aktor Danny McBride.
A wszystko razem wygląda tak:
To zresztą nie koniec znanych nazwisk, jakie ostatnio pojawiły się w kontekście gry Call of Duty: Infinite Warfare.
Już dawno twórcy z Infinity Ward ogłosili, ze w rolę "głównego złego", czyli szefa Frontu wcieli Kit Harington, aktor znany przede wszystkim z serialu Gra o Tron (Jon Snow).
W minionym tygodniu dowiedzieliśmy się też, że w grze wystąpi mistrz F1, Lewis Hamilton.
Retribition to jeden z ostatnich krążowników ziemskiej floty. Jedną z najważniejszych postaci będzie tu pokładowy inżynier i w tej właśnie roli wystąpi Lewis Hamilton.
- Od dawna już jestem oddanym fanem serii Call of Duty, możliwość stania się choćby małą częścią tej gry i całej marki jest dla mnie niesamowitym zaszczytem - komentował w oficjalnej informacji Lewis Hamilton. - Umieszczanie mojego sobowtóra w grze: od skanowania twarzy, po pracę z zespołem nagrywającym moje ruchy, po możliwość spotkania się z twórcami i podejrzenia całej tej ogromnej pracy, której wymaga zrobienie takiej gry: wszystko to było niesamowitym, niezapomnianym przeżyciem.
Zresztą gwiazd nie brakuje też w polskiej wersji językowej. Usłyszymy Marcina Dorocińskiego, Olgę Bołądź, Jarosława Boberka, Łukasza Simlata i pierwszego polskiego kosmonautę, Mirosława Hermaszewskiego.