Do tej pory poszczególne części serii sprzedały się w ponad 33 milionach egzemplarzy. Najnowsza odsłona - Civilization VI - już w październiku zacznie poprawiać ten wynik.
Fani serii nie mają na co narzekać, bo studio Firaxis Games regularnie dostarcza nowe tytuły. Po części piątej z małymi i dużymi dodatkami pojawiła się gra Civilization: Beyond Earth, która też obrosła w dodatki.
A już 21 października zadebiutuje Sid Meier’s Civilization VI. Czego możemy się spodziewać?
Początki będą standardowe: w zamierzchłych czasach na mapie świata pojawi się nasza mała osada. Wyślemy zwiadowców do zbadania okolic. Wyślemy pierwszych robotników, by zaczęli stawiać pierwsze, prymitywne jeszcze konstrukcje. Rozpoczniemy badania nad pierwszymi technologiami.
I przede wszystkim zajmiemy się miastem, bo tu kryją się chyba największe nowości względem poprzednich części.
W "szóstce" dostaniemy rozrastające się na kolejne pola miasta. W miastach będziemy budować całe dzielnice odpowiedzialne na przykład za naukę czy kulturę (dzielnica teatralna). Albo za produkcję (dzielnica przemysłowa). Dzielnice będą wymagać odpowiednich budynków i odpowiedniego usytuowania - w odpowiednim terenie czy w pobliżu odpowiednich surowców.
Niektóre cywilizacje będą mogły budować unikalne dla siebie dzielnice, co przełoży się na różne bonusy. Zmieni się też sposób stawiania cudów świata - Wielką Bibliotekę da się postawić tylko w kampusie, etc.
Nie trudno zgadnąć, że dalszy rozwój naszej cywilizacji w ogólnych założeniach będzie przebiegał podobnie, jak w poprzednich częściach.
Będziemy tworzyć szlaki handlowe, walczyć z obowiązkowymi barbarzyńcami u bram, poszukiwać nowych surowców, wysyłać osadników na nowe tereny, szkolić coraz lepsze wojsko, odkrywać nowe systemy polityczne, czy wreszcie nawiązywać stosunki dyplomatyczne z innymi cywilizacjami, co często i tak skończy się wojną.
W tym ostatnim przypadku ważna będzie przewaga technologiczna, a w odkrywaniu nowych technologii też zajdą zmiany w postaci aktywnych badań - będzie można odblokowywać wzmocnienia przyspieszające historyczny rozwój cywilizacji.
Również walka nie pozostanie bez zmian. Część piąta wprowadziła tu małą rewolucję: jedno pole, jedna jednostka. Wymuszała to rozsądniejsze tworzenie armii i więcej taktyki w walce; zwłaszcza przy obleganiu miast. W Civilization VI na jednym polu będzie można łączyć jednostki wsparcia z innymi oddziałami, albo podobne jednostki tworząc z nich silniejsze "korpusy".
Wiele z tych nowości prezentuje materiał przygotowany na niedawne targi E3, w którym w rolę narratora wcielił się Sean Bean: