Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(ESGA)
Dogrywki, bratobójcze pojedynki i piękne bramki. W sobotę w chełmskim pubie Bang! zgromadzili się sympatycy konsolowego grania na pierwszej edycji East Side Games Attack.
W turnieju w grze Pro Evolution Soccer 2011 zmierzyło się dwudziestu wirtualnych piłkarzy. Zawodnicy zostali podzieleni na grupy i po rozegraniu na trzech stanowiskach 40 spotkań wyłoniono czołową ósemkę turnieju. Nie było łatwo: w grupie D potrzebne były dodatkowe spotkania.
Ostatecznie do ćwierćfinałów awansowali: Krystian Nowosad, Dominik Obara, Przemysław Suchocki, Emil Turek, Łukasz Boruk, Piotr Grabowski i Konrad Obara. Po wyrównanych spotkaniach (w jednym była potrzebna dogrywka) okazało się, że o najwyższe miejsca turnieju zmierzą się ze sobą bracia Obara, oraz Piotr Grabowski z Przemkiem Suchockim.
W dwóch półfinałowych meczach strzelono w sumie 17 bramek. Wreszcie o godzinie 14.30 rozpoczął się finałowy pojedynek. Konrad Obara po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość Piotra Grabowskiego z Opola Lubelskiego (który został również królem strzelców). Ostatnie miejsce na podium zajął Przemysław Suchocki.
Ostatecznie do ćwierćfinałów awansowali: Krystian Nowosad, Dominik Obara, Przemysław Suchocki, Emil Turek, Łukasz Boruk, Piotr Grabowski i Konrad Obara. Po wyrównanych spotkaniach (w jednym była potrzebna dogrywka) okazało się, że o najwyższe miejsca turnieju zmierzą się ze sobą bracia Obara, oraz Piotr Grabowski z Przemkiem Suchockim.
W dwóch półfinałowych meczach strzelono w sumie 17 bramek. Wreszcie o godzinie 14.30 rozpoczął się finałowy pojedynek. Konrad Obara po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość Piotra Grabowskiego z Opola Lubelskiego (który został również królem strzelców). Ostatnie miejsce na podium zajął Przemysław Suchocki.
