Weź dowolne zestawienie w stylu "20 najważniejszych gier w historii ludzkości”. W każdym znajdziesz takie tytułu jak Wolfenstein 3D, DOOM czy Quake. Co je łączy? Id Software, które już dawno nie wypuściło niczego nowego. Dziś premiera gry Rage.
To pustynia, na której znajdziemy i małe osady, i pozostałości wielkich miast, i ruiny zabudowań gospodarczych, i kryjówki bandytów. A ponieważ świat gry jest olbrzymi, naszym głównym środkiem lokomocji będą pojazdy.
Mówiąc w skrócie: osobników dybiących na nasze życie nie brakuje. Na szczęście nie wszyscy na nasz widok otwierają ogień: część spotkanych w grze postaci będzie źródłem misji pobocznych. W tych jeździmy, albo strzelamy. Przeciwników nie brakuje, fajnych broni też nie.
Na potrzeby tej gry stworzono nową wersję silnika graficznego Id Tech 5. Pozwolił on z jednej strony na wygenerowanie wielkich przestrzeni, a z drugiej: na stworzenie ciekawego, "żyjącego” świata, w którym nie będziemy co krok napotykać na identycznie wyglądające miejsca.
I tu pojawia się problem. Duży problem. Z teksturami. Albo doczytują się na naszych oczach, albo są bardzo słabej jakości, albo zwyczajnie wariują. Problem dotyczy tylko wersji PC, a skarżą się nań posiadacze komputerów o różnych konfiguracjach. Gra wcześniej – we wtorek – zadebiutowała na rynku amerykańskim i w sieci pełno filmików obrazujących problem.
Odpowiedni patch jest w tej chwili priorytetem dla twórców i ma się pojawić najszybciej, jak to możliwe. Na razie można zajrzeć na blog wydawcy gry, gdzie znajdziemy garść porad.
W Polsce gra ukazuje się w kilku wersjach. Na PC w specjalnej Anarchy Edition (z dodatkową bronią, zbroją i pojazdem) w pełnej, polskiej wersji językowej (ale też opcją grania w oryginalnej, angielskiej wersji). Na Playstation 3 i Xbox 360 polskiej wersji nie ma w ogóle, a do sklepów trafiły dwie edycje: zwykła i Anarchy. Ta ostatnia będzie dostępna tylko do wyczerpania zapasów.
Dodatki z Rage: Anarchy Edition prezentują się tak: