Tom Clancy´s H.A.W.X. 2: Pierwszy lot we wrześniu (wideo)

Tło fabularne gry Tom Clancy's H.A.W.X.2 jest na razie mało znane. Wiadomo, że rzecz zaczyna się gdzieś się gdzieś na Bliskim Wschodzie i że chodzi o wyjaśnienie zniknięcia rosyjskich głowic nuklearnych. I tyle. Owszem, twórcy dodają, że fabuła jest osadzona w świecie znanym z techno thillerów Toma Clancy'ego, ale kto by się tam przejmował fabułą w takiej grze.

H.A.W.X. 2 – podobnie jak poprzedniczka – nawet nie aspiruje do miana symulatora lotniczego. To gra zręcznościowa, gdzie w czasie jednego lotu zestrzelimy kilka wrażych maszyn bez przejmowania się złożonością lotu, fizyką i innymi tego typu "dziwactwami”.

Jednak pojawi się kilka elementów utrudniających rozgrywkę.
Po pierwsze: większość misji trzeba będzie zakończyć lądowaniem.
Po drugie: w trakcie misji może się skończyć paliwo. Wtedy musimy zatankować w powietrzu, co łatwe nie jest.

Tereny naszych misji są mocno zróżnicowane. Będą loty nad miastami, pustyniami, ośnieżonymi górami. Nie zabraknie startu z lotniskowca i walk nad oceanem. Cele poszczególnych misji są dość standardowe (bo co też tu można nowego wymyślić?): walka z przeciwnikami, walka z przeciwnikami broniącymi celu bombardowania, atak na konwój (poprzedzony walką z przeciwnikami), ochrona transportu (połączona z walką…).

A czym będziemy latać? Lista maszyn robi wrażenie, a na jej czele znajdziemy F-22 Raptor, F-35 Lightning II i Su-37 Terminator. Będzie tez cały zestaw starszych maszyn z F 16 czy Migiem 29 na czele. I będzie też misja z wykorzystaniem AC130 (co od razu ucieszy tych, którzy pamiętają bardzo ciekawa misję z Call of Duty: Modern Warfare).

Premiera: 3 września