Czekali, czekali i się doczekali. Po blisko 10 latach mieszkańcy Hrubieszowa znowu mają drzewa na deptaku w centrum miasta. Klony i jawory „wyrosły” tu z dnia na dzień, na dodatek od razu wielkie.
Jest ich dziewięć, każde wysokie na ok. 5 metrów i z pniem o obwodzie 20-25 cm. Posadzili je w szpalerze wzdłuż ulicy pracownicy Miejskiej Służby Drogowej. Dostarczyła firma Szkółka Dużych Drzew z Badowa Górnego na Mazowszu. Zapłaciło za to miasto. Ile? Ponad 59 tys. zł.
– Ale warto było, zwłaszcza że wyszło mniej, niż zakładaliśmy w budżecie. Poza tym chcieliśmy, by po tak wielu latach oczekiwań na zieleń na deptaku mieszkańcy mieli od razu solidne, duże drzewa – mówi Marta Majewska, burmistrz Hrubieszowa.
Kiedyś w tej części miasta było zielono. To zmieniło się jeszcze za burmistrza Tadeusza Garaja, gdy samorząd zrealizował projekt rewitalizacji centrum. Wtedy wszystkie drzewa wycięto, a deptak wyłożono kostką brukową.
Teraz, aby posadzić zieloną dostawę, trzeba było bruk w kilku miejscach zerwać, a poza tym przekuć się przez kilkudziesięciocentymetrową warstę wylanego pod nim betonu.
– Chodziło o to, aby dotrzeć do gruntu, w którego głąb będą mogły iść korzenie. Wybrane też zostały gatunki, które w takich warunkach będą miały szansę się rozwinąć – mówi burmistrz Majewska. Podkreśla również, że drzewa są objęte dwuletnią gwarancją. Więc gdyby coś było nie tak, dostawca będzie musiał sytuację naprawiać. – Niezależnie od tego oczywiście o rośliny będzie dbała i je pielęgnowała nasza MSD – dodaje.
Zdradza również, że na tych drzewach zazielenianie deptaka się nie zakończy. Niedługo mają być tutaj sadzone jeszcze krzewy, a przy pobliskim pomniku również kwiaty. Tym razem dostawcą będzie już lokalna firma.
Wycinka sprzed blisko dekady od razu spotkała się z krytyką mieszkańców Hrubieszowa, ale kolejni szefowie samorządu nic na to nie mogli poradzić. Rewitalizacja zakończona w 2014 roku była realizowana w ramach finansowanego z Unii Europejskiej projektu, a tzw. „okres trwałości” zakończył się dopiero w 2020. Latem 2021 burmistrz Majewska podpisała z Politechniką Krakowską umowę na projekt rewaloryzacji rynku uwzględniający nowe nasadzenia.