Budowę oraz odnowę 200 przystanków kolejowych zapowiedziało wczoraj Ministerstwo Infrastruktury, ogłaszając „Program Przystankowy”. – Za kwotę 1 mld zł zamierzamy budować nowe przystanki kolejowe, odbudować te, które od lat nie istnieją oraz wydłużać perony tam, gdzie nie mogą zatrzymywać się pociągi dalekobieżne – ogłosił minister Andrzej Adamczyk.
Na zaprezentowanej wczoraj mapie wskazane są również przystanki w naszym województwie: Świdnik Miasto, Łagiewniki, Bystrzyca k. Lublina, Sarnów, Lepoldów, Kraśnik, Żurawnica, Szczebrzeszyn Miasto, Klemensów, Wólka Niedzielska, Złojec, Zamość Starówka, Zamość Wschód, Jarosławiec, Miączyn, Zawałów, Konopne, Długi Kąt, Oseredek oraz Siedliska Tomaszowskie.
– Warunkiem realizacji inwestycji będzie deklaracja regionalnego organizatora przewozów o korzystaniu z wybudowanej infrastruktury – informuje ministerstwo. Oznacza to tyle, że piłka będzie po stronie Urzędu Marszałkowskiego. Jeśli zadeklaruje, że na wspomnianych przystankach będą się zatrzymywać pociągi regionalne, to resort będzie mógł wyłożyć pieniądze na inwestycję.
W skali kraju w ciągu pięciu lat zbudowane mają być 104 przystanki, 14 ma być odbudowanych, w przypadku 23 mowa jest o poprawie dostępności, 51 peronów ma być wydłużonych, zaś 8 ma szansę na gruntowną modernizację.
– To jest wsparcie dla społeczności lokalnych, to jest likwidacja wykluczenia komunikacyjnego – mówił na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda, który przekonywał, że „Program Przystankowy” będzie też wsparciem dla niedużych firm budowlanych.