
Do innego niż dotychczas wydziału trzeba się zgłaszać, by dostać od Urzędu Miasta tzw. wuzetkę, czyli decyzję o warunkach zabudowy. Taką decyzją określa się możliwy sposób zabudowy działek, których przeznaczenie nie zostało określone planem zagospodarowania terenu.

Dotychczas wydawaniem „wuzetek” zajmował się Wydział Architektury i Budownictwa, który odpowiada głównie za pozwolenia na budowę. Prezydent Lublina zarządził, że teraz „wuzetki” będzie wydawać wydział odpowiedzialny za planowanie miasta.
– Te zagadnienia wprost wiążą się z planowaniem przestrzennym i ulokowanie ich w jednym wydziale pozwoli na bardziej efektywne zarządzanie wszelkimi działaniami z zakresu kształtowania polityki przestrzennej miasta – wyjaśnia Joanna Stryczewska. – To kontynuacja porządkowania poszczególnych obszarów w ramach Urzędu Miasta.
O decyzjach ustalających warunki zabudowy była mowa na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta.
– Wszyscy wiemy, jaką bolączką są tzw. wuzetki – mówiła radna Jadwiga Mach (klub prezydenta Żuka). – Wydawane są decyzje w terenach zalewowych, wąwozach… Zasypywane są wąwozy, bo Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie ma podstaw, by w przypadku odwołań podtrzymywać decyzje urzędu.
Wiele części miasta wciąż zabudowuje się na podstawie „wuzetek”, bo dla wielu obszarów wciąż nie sporządzono planów zagospodarowania terenu.
– W tej chwili mniej więcej 55 proc. powierzchni Lublina jest pokryte planami – raportował na posiedzeniu rady Mirosław Hagemejer, dyrektor miejskiego Wydziału Planowania. Dodał, że w trakcie opracowywania są plany dla nieposiadających dotąd obszarów obejmujących 27 proc. powierzchni miasta. – Po zakończeniu procedur, które w tej chwili trwają, będziemy mieli pokrycie planami dla 82 proc. powierzchni miasta – zapowiedział Hagemejer. – Wydaje mi się, że jest to wynik, który sytuowałby nas w czołówce miast Polski i to takiej ścisłej czołówce.
Zmiana w urzędzie zbiega się z odejściem na emeryturę Ewy Boguty, dotychczasowej dyrektorki Wydziału Architektury i Budownictwa. Na jej miejsce prezydent Lublina powołał Magdalenę Zbiciak.
