Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Z obrażeniami ciała trafił do szpitala 70-letni mężczyzna na którego kolega najechał ciągnikiem. Do wypadku doszło w momencie, kiedy mężczyzna pomagał 59-latkowi wyprowadzić z rowu jego ursusa. Obaj byli nietrzeźwi.
W niedzielę po godzinie 17.00 dyżurny janowskiej policji został powiadomiony o zdarzeniu w miejscowości Wolica Druga z udziałem dwóch ciągników rolniczych.
Policjanci na miejscu ustalili, że 59-latek po kłótni domowej zapakował cały swój dobytek na wóz rolniczy i wyjechał ciągnikiem. Niestety, po chwili wjechał do przydrożnego rowu.
Mężczyzna udał się po pomoc do swojego 70-letniego kolegi, który na miejsce przyjechał swoim ursusem. Podczas wyciągania ciągnika z przydrożnego rowu, 59-latek cofając swoją maszyną nie zachował ostrożności i najechał na swojego kolegę.
70-latek w wyniku poniesionych obrażeń został zabrany do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyźni są nietrzeźwi. Policjanci wyjaśniają dokładnie okoliczności tego zdarzenia.
59-latek wkrótce odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie wypadku w ruchu drogowym.
