Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Brakujący fragment ścieżki
(fot. Ewelina Burda/archiwum)
Wojewoda lubelski wydał decyzję, więc można budować. Chodzi o 200 metrów, tak by ścieżki rowerowe miasta i gminy połączyły się w Sławacinku Starym.
Na początku czerwca wojewoda lubelski na wniosek Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji. Wraz z granicą administracyjną Białej Podlaskiej kończy się bowiem ścieżka przy ulicy Warszawskiej. Ale wzdłuż drogi krajowej numer 2 w Sławacinku Starym również biegnie ścieżka, należąca do gminy wiejskiej. Aby obie nitki się połączyły, brakuje 200 metrów. Ta luka leży w pasie drogowym GDDKiA.
Jej lubelski oddział zlecił wykonanie projektu. I już wiadomo, że powstać ma ścieżka o szerokości 3,5 m wraz z oświetleniem. Dodatkowo rozbudowane będzie skrzyżowanie DK2 z drogą gminną. Planowana jest również jezdnia z miejscem do zawracania.
- Obecnie przygotowujemy dokumentację. W wakacje planujemy ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy. Jeśli przebiegnie on bez komplikacji, wówczas prace rozpoczną się jesienią- zapowiada Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
Przypomnijmy, że sprawą brakujących 200 metrów zainteresował się jeszcze w 2021 roku ówczesny minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Podpisywał wtedy w Białej Podlaskiej umowę na zaprojektowanie ostatniego odcinka autostrady A2 do granicy państwa. Konferencję dla dziennikarzy zorganizowano akurat w miejscu, gdzie brakuje ścieżki rowerowej. I to dopiero wtedy ruszyły procedury, by tę lukę uzupełnić.
Gdy dojdzie do połączenia tras rowerowych, rowerzyści będą mieli do dyspozycji ponad 6–kilometrową ścieżkę od parku Radziwiłłowskiego do Styrzyńca w gminie Biała Podlaska.
