Problem jest. Strażnicy kilka razy w tygodniu interweniują w sprawie właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich czworonogach. Jest próba rozwiązania problemu. Zarządy osiedli rozdają bezpłatnie torebki na psie odchody.
Właściciele czworonogów od kilku dni mogą odbierać woreczki, które przewodniczący szesnastu zarządów osiedli dostali od Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Zamość. Akcja jest próbą zadbania o czystość i zmiany zachowania mieszkańców.
– Na razie jeszcze nikt się nie zgłosił, rozdałem kilka zestawów sąsiadom – mówi Dariusz Korabiowski, przewodniczący Zarządu Osiedla Janowice. – Nasze osiedle to głównie domki jednorodzinne, psy najczęściej biegają po posesjach. Ale na terenie osiedla mamy trasę spacerową nad rzeką i ścieżkę rowerową, z której korzysta wiele osób z innych osiedli. Przychodzą tu z psami. Dlatego planujemy rozdawanie woreczków właśnie na tej trasie – dodaje przewodniczący.
Urzędnicy przypominają, że sprzątanie po czworonogach to nie dobra wola, ale obowiązek. Gdy ktoś tego nie robi, interweniują miejscy strażnicy.
– Szacuję, że takich interwencji jest w całym mieście kilka tygodniowo. W okolicach ulic Orzeszkowej-Rejmonta czy Polnej. Ale mogę powiedzieć, że widać poprawę zachowania właścicieli psów. Zmienia się podejście do sprzątania po czworonogach – ocenia Marian Puszka, komendant Straży Miejskiej w Zamościu.
– Trudno ocenić, czy młodsi, czy starsi bardziej dbają o czystość. Kiedy rodzice sprzątają, to dzieci też sprzątają. A sporo dzieci bierze na siebie obowiązek spacerów z psami. Na pewno taka akcja jest potrzebna i jeszcze jest dużo do zrobienia, jeśli chodzi o edukowanie mieszkańców – uważa Katarzyna Szkałuba, przewodnicząca Zarządu Osiedla Partyzantów.
Ma świetne rozeznanie w środowisku psich właścicieli na swoim osiedlu, bo sama ma psa. – Dwa lata temu wzięłam ze schroniska Nescę. Pies jest cudem uratowany, bo był zabrudzony lepikiem i lekarze musieli mu zgolić bardzo dużo sierści – wspomina przewodnicząca i dodaje, że zestawy gratisowych woreczków odebrała kilka dni temu. – Będziemy je rozdawać. Na razie proponuję w czasie spacerów, gdy widzę, że ktoś nie ma.
To pierwsza pula woreczków, jakimi dysponują zarządy osiedli. Będą kolejne.
Psie odchody należy wrzucać do pojemników na odpady komunalne.