Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

22 sierpnia 2021 r.
8:27

Kamil Kiereś (Górnik Łęczna): Nikt nie mówił, że po awansie będzie lekko, łatwo i przyjemnie

0 5 A A
(fot. Piotr Michalski)

Po sobotniej porażce z Wisłą Kraków (1:3) Górnik Łęczna wylądował na dnie tabeli PKO BP Ekstraklasy. Zielono-czarni mają na koncie dwa punkty. Jak ostatni występ swoich drużyn oceniają trenerzy obu ekip?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Adrian Gula (Wisła Kraków)

– Nasza drużyna wykonała dobrą pracę w wielu fragmentach tego meczu. Oczywiście, przeciwnik też miał swoje sytuacje na początku spotkania. Po tej sytuacji pokazaliśmy jednak pewność siebie. Graliśmy według naszego planu, na pewno mogliśmy to wszystko zamknąć dużo wcześniej i nad tym musimy jeszcze popracować. Dziękuję za wsparcie naszym kibicom i za wykonaną pracę całej drużynie.

Kamil Kiereś (Górnik Łęczna)

– Moim zdaniem mecz bardzo żywy od początku do końca. Jedni i drudzy byli zorganizowani, ale sytuacji bramkowych było sporo. Kibice nie mogli się nudzić. Trochę płacimy frycowe, bo wiemy, że musimy przede wszystkim poprawić organizację gry w nowym systemie gry. Chcieliśmy kontynuować pracę nad tym ustawieniem. Wydaje mi się, że na początku obraz był obiecujący. Przechwyciliśmy piłkę w środkowej strefie i w pierwszej minucie mogliśmy otworzyć wynik. Niestety, Michał Mak nie wykorzystał doskonałej sytuacji. Na pewno to są momenty kluczowe. Grasz z mocnym rywalem i musisz ten moment wykorzystać. Ta pierwsza faza przed przerwą była niezła, byliśmy bardzo skupieni na strefie odbioru i nie pozwalaliśmy na akcje środkiem. Wisła próbowała przede wszystkim prawą stroną. W 12 minucie akcja Siergieja Krykuna z Michałem Makiem i Bartek Kalinkowski nie spodziewał się piłki. Znowu nam tu czegoś zabrakło.

Ustalenia w szatni były inne

– Naszą największą bolączką na boiskach ekstraklasy jest to, że bramki tracimy z kontry. Przy pierwszym golu to my rzucaliśmy aut na połowie rywala. Wydaje mi się, że najtrudniejszy moment meczu to był właśnie ten przy wyniku 0:1. Tu nam się posypała organizacja, byliśmy rozrzuceni na całym boisku, podchodziliśmy wysoko niezorganizowani, a Wisła wykorzystywała przestrzeń. Przetrwaliśmy jednak ten moment i zbudowaliśmy kilka akcji. Niestety, brakowało precyzji w dograniu do Bartka Śpiączki. W szatni wszystko było ustalone. Powiedzieliśmy sobie, że wchodzimy po przerwie mocno i nie poddajemy mentalnie meczu. Ale o czym my mówimy? Wychodzimy i w 47 minucie dajemy się ograć w polu karnym jednemu zawodnikowi. To była przewaga Wisły, która miała w składzie zawodników, jak Yeboah, którzy indywidualną akcją potrafili przechylić szalę.

Udana zmiana Banaszaka

– Po wejściu Przemka Banaszaka mimo że straciliśmy bramkę po kolejnym błędzie, to gra się zaczęła zazębiać. Rywale nie mieli już tak wielu sytuacji. My zdobyliśmy gola na 1:3, a ja trzymałem zawodników w końcówce, bo cały czas szukamy nowych rozwiązań i próbujemy się odnaleźć w nowym ustawieniu. Ten mecz też miał dać odpowiedź na pytanie, kto daje radę i kto może więcej dać zespołowi. Musimy dalej pracować. Przegraliśmy spotkanie, ale ten obraz jest moim zdaniem inny niż poprzednio i mieliśmy niezłe momenty. Błędy są jednak niewybaczalne. Z Wartą rozegraliśmy jednak dramatyczne zawody, a z Wisłą nasza gra była bardziej obiecująca.

Praca, praca, praca

– Cały czas patrzymy przez pryzmat pracy. Kluczowa nadal jest organizacja gry, która ma nam pomagać w tym, żebyśmy nie tracili bramek. Błędy cały czas nam się jednak przytrafiają. Po Śląsku wydawało się, że mamy to już za sobą, ale teraz demony znowu wróciły. Nikt nie powiedział, ze po awansie będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Nie jesteśmy faworytem, a nasza kadra cały czas jest formowana. Nie nazwę tego placem budowy, ale cały czas kształtujemy drużynę. Mam nadzieję, że w końcu wygramy i zaczniemy punktować regularnie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Urząd Miasta Zamość

Do rozdania 55 tysięcy. Prezydent przyzna sportowe stypendia

W budżecie miasta na 2025 zabezpieczono na ten cel 55 tys. zł. Na tyle łącznie liczyć mogą zawodnicy, którym prezydent Zamościa przyzna sportowe stypendia.

Już niedługo trzy nowe miasta. Hucznie przywitają Nowy Rok

Już niedługo trzy nowe miasta. Hucznie przywitają Nowy Rok

Poziom urbanizacji w powiecie puławskim w nowym roku czeka gwałtowny wzrost, a to za sprawą odzyskania praw miejskich przez trzy miejscowości: Kurów, Końskowolę i Wąwolnicę. Samorządy zapraszają już na pierwsze - miejskie sylwestry i artystyczne inscenizacje.

Wojciech Kamiński nie może być zadowolony z postawy swoich zawodników w Warszawie

Powrót Mateusza Dziemby, Start Lublin gra u siebie z Czarnymi Słupsk

Start Lublin w niedzielę podejmie w hali Globus Energę Icon Sea Czarnych Słupsk. Spotkanie rozpocznie się o godz. 15.30.

Motycka ligawka ma duszę. O świątecznej kuchni i muzyce z liderką kapeli Drewutnia
MAGAZYN
galeria

Motycka ligawka ma duszę. O świątecznej kuchni i muzyce z liderką kapeli Drewutnia

Ten instrument ma duszę. Tyle, że ta dusza siedzi w tych, co na niej grają. Po wsiach otrąbiają adwent. Wychodzą bladym świtem albo wieczorem, najlepiej nad wodę i grają hejnały, oznajmiając, że idzie na Boże Narodzenie – Rozmowa z Anną Różycką, liderką kapeli Drewutnia.

Bordowy, różowy i żółty - tu mieszkają bogatsi mieszkańcy Polski. Jaśniejsze odcienie granatu - średnio zamożni, a najciemniesze osoby z relatywnie najniższymi możliwości finansowymi
pieniądze

Zbadali poziom zamożności Europejczyków. Lubelskie nadal daleko

Według firmy badawczej GFK średnia siła nabywcza w Polsce w 2024 roku wyniosła 12 561 euro, czyli ok. 54 tys. zł, co pozwoliło nam zająć 27. miejsce w Europie. Nadal wyprzedzamy Węgry, ale odstajemy od Czechów. Lubelszczyzna ciągle należy do uboższych regionów kraju.

Batabe Zempare dobrze zna atmosferę panującą w hali w Sosnowcu

Polski Cukier AZS UMCS w pogoni za pozycją lidera. W niedzielę mecz z Zagłębiem Sosnowiec

Polski Cukier AZS UMCS Lublin nie ma czasu na zbyt huczne świętowanie. W niedzielę o godz. 16 zmierzy się z MB Zagłębie Sosnowiec

Z radnymi o przyszłości powiatu lubelskiego. Jak chcą poprawić jakość życia mieszkańców?
wideo
film

Z radnymi o przyszłości powiatu lubelskiego. Jak chcą poprawić jakość życia mieszkańców?

Radni powiatu lubelskiego – Anna Kot, Teresa Chwała i Piotr Sawicki – w rozmowie z cyklu Dzień Wschodzi podzielili się swoimi planami na rzecz rozwoju regionu i poprawy jakości życia mieszkańców. Kluczowym wyzwaniem jest modernizacja lokalnej infrastruktury, w tym dróg, szkół i ośrodków zdrowia.

Pijany obcokrajowiec za kierownicą. Dwie osoby trafiły do szpitala

Pijany obcokrajowiec za kierownicą. Dwie osoby trafiły do szpitala

W czwartek wieczorem na drodze z Końskowoli do Puław zderzyły się dwa samochody. Sprawdza zdarzenia został zatrzymany. Grozi mu więzienie.

Po wygranej w Gdańsku z Treflem lublinianie liczą na kolejne zwycięstwo, tym razem nad zespołem z Lwowa

Bogdanka LUK Lublin kontra Barkom Każany Lwów. W swojej hali czują się dobrze

Sobotnim przeciwnikiem Bogdanki LUK Lublin będzie Barkom Każany Lwów. Mecz w hali Globus rozpocznie się o godzinie 14.45.

Piotr Błażewicz został we wrześniu wybrany na przewodniczącego Rady Miasta Zamość, więc nie powinno go być w składzie komisji rewizyjnej

Zamojską radę czeka zmiana. Przewodniczący robiąc to działa wbrew ustawie

Zabrania tego i ustawa o samorządzie, i statut miasta Zamość. A jednak przewodniczący miejskiej rady zasiada w komisji rewizyjnej. To ma się zmienić.

Uwaga, ślisko na drogach

Uwaga, ślisko na drogach

W nocy z czwartku na piątek, w południowej części województwa lubelskiego na drogach może być bardzo ślisko. Kierowcy musza uważać na tzw. czarny lód, czyli niewidoczny film zamarzniętej wody na jezdni.

Lodówki  jadłodzielni czekają na świąteczne wiktuały
Aktualizacja

Lodówki jadłodzielni czekają na świąteczne wiktuały

Okres świąteczny to czas, gdy najwięcej jedzenia ląduje w koszu. Warto się podzielić pożywieniem. Ta lodówki w jadłodzielni przy KUL w Lublinie (na zdjęciu zrobionym dziś) czeka na dobrą żywność dla potrzebujących.

Blik zastąpił amerykańskiego wojskowego. Ofiarą padają młodzi

Blik zastąpił amerykańskiego wojskowego. Ofiarą padają młodzi

Scenariusz zawsze jest ten sam: oszuści włamują się na portal społecznościowych i do znajomych właściciela konta wysyłają wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu Blik. Ofiarą takiego oszustwa padł 19-letni mieszkaniec Zamościa, który nie zweryfikował prośby o pożyczkę, wygenerował i przekazał kod Blik. Stracił w ten sposób ponad 571 zł.

Sanatorium w Krasnobrodzie powstałe w XIX w. było pierwszym w Polsce sanatorium przeciwgruźliczym. Po wojnie na nowo rozpoczęto działalność uzdrowiskową, tworząc w starym majątku dworskim najpierw sanatorium przeciwgruźlicze dla dzieci, a następnie sanatorium rehabilitacyjne. Od 1998 r. funkcjonuje tu Samodzielne Publiczne Sanatorium Rehabilitacyjne im. Janusza Korczaka, którego organem tworzącym jest obecnie powiat zamojski.

Krasnobród jak Ciechocinek. Będzie miał tężnie

Sanatorium w Krasnobrodzie zmieni się. A to za sprawą umowy w ramach programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027. W uzdrowisku mają powstać tężnie solankowe, może nie tak okazałe jak Ciechocinku, ale zawsze…

Dwa dni świąt: 350 nietrzeźwych kierowców

Dwa dni świąt: 350 nietrzeźwych kierowców

W czasie dwóch dni świąt policjanci zatrzymali prawie 350 nietrzeźwych kierowców; doszło do 48 wypadków drogowych, w których zginęło pięć osób – poinformowała w czwartek Policja. Dodała, że łącznie w tym czasie podjęto ponad 23,5 tys. interwencji.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Radomiak 18 20 23-26
13. Stal 18 19 19-24
14. Zagłębie 18 19 16-27
15. Puszcza 18 18 17-26
16. Korona 18 18 15-27
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 18 10 14-28

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!