Kończą się już odłowy karpia na tegoroczne stoły świąteczne. Cena powinna być nawet nieco niższa, niż w ubiegłym roku. Dziś kilogram świeżej ryby kosztuje 28 złotych, a hitem tegorocznego stołu wigilijnego może być smalec…z karpia.
Tradycja hodowli karpia w Polsce to 800 lat historii. Jest to ryba nierozerwalnie związana z polską tradycją kulinarną, która może być spożywane przez cały rok. Jednak pik konsumpcji to święta Bożego Narodzenia, bo nikt sobie nie wyobraża wigilijnego stołu bez karpia.
– Tegoroczne odłowy karpia są na jednakowym poziomie, jak w roku 2022. Niektóre gospodarstwa jeszcze odławiają karpia, nawet do początku grudnia – mówi Jakub Jarosz, z Gospodarstwa Rybackiego przy ulicy Głuskiej w Lublinie.
– Ciepła jesień przesunęła w czasie rybackie żniwa – mówi Anna Pyć, z Gospodarstwo Rybackie Opole Lubelskie „Pustelnia”. – Odłowy są na podobnym poziomie, jak w roku ubiegłym. Ryby nie zabraknie na wigilijne stoły. Ceny, w porównaniu z rokiem ubiegłym, nie ulegną zmianie– dodaje Anna Pyć.
Dziś kilogram żywego karpia kosztuje 28 złotych. – Ceny mogą jeszcze ulec drobnej koreckie tuż przed świętami. De facto jednak będą niższe, bo brak podwyżki to obniżka, biorąc pod uwagę wysoką inflację – dodaje Jakub Jarosz.
Hitem tegorocznej sprzedaży może być smalec…z karpia z opolskiej „Pustelni”. – Jest to specjał przygotowany przez naszego kucharza. W 100 procentach składa się z filetu z karpia. Moje dzieci zajada się tym specjałem – dodaje Anna Pyć.
Branża rybacka apeluje, aby karpia i inne ryby jeść przez cały rok. – Karp to doskonałe źródło łatwo przyswajalnego białka i zdrowych kwasów omega 3, zbawiennych dla układu krwionośnego i serca – dodaje Anna Pyć.
Karp dostarcza też mnóstwo kolageny niezbędnego dla zdrowych kości i stawów. Mięso karpia jest doskonałym źródłem żelaza oraz cynku. Ilość tych składników mineralnych w mięsie karpia jest porównywana z ich zawartością w wędzonej makreli czy szprotach. Mięso karpia cechuje się również wysoką zawartością wapnia. W mięśniach karpia jest ponad 2 razy więcej wapnia niż w tkance pstrąga i ponad 3,5 razy więcej niż w mięsie łososia.