![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-05/2c94d7e703a11a3dd07b11bcdec77531_std_crd_830.jpg)
Tragedia w Tomaszowie Lubelskim. 41-latka doprowadziła do kolizji, a potem powiesiła się na drzewie na placu przy kościele. Nie udało się jej uratować.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
O sprawie informuje Tygodnik Zamojski.
Do zdarzenia doszło w piątek. 41-letnia tomaszowianka spowodowała kolizję na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Wyzwolenia. Wiadomo, że była nietrzeźwa. Kobieta trafiła na komendę. Mundurowym tłumaczyła, że nie potrzebuje pomocy.
Później kobieta znalazła się na placu przed kościołem św. Józefa. Miała sznur, który przymocowała do drzewa i powiesiła się. Na miejscu policjanci wezwali pogotowie, ale kobiety nie udało się uratować.
Sprawę wyjaśnia prokuratura. Nie wiadomo co pchnęło 41-latkę do tak dramatycznego kroku.
>>> Uwaga TVN: Plotki przyczyniły się do śmierci Weroniki z Chełma? Reportaż [wideo]
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)