Drugie w Lublinie i trzecie w województwie laboratorium wykonujące testy na koronawirusa powstanie na lubelskim Uniwersytecie Medycznym. Trwają prace nad otwarciem kolejnych takich miejsc, także w innych częściach regionu
Jak informuje rzecznik uczelni Włodzimierz Matysiak, rektor prof. Andrzej Drop podjął decyzję o rozpoczęciu przygotowań do utworzenia specjalistycznego laboratorium diagnostyki molekularnej koronawirusa. Chodzi o wskazanie lokalizacji oraz adaptację pomieszczeń i wyposażenie. Za zorganizowanie placówki ma odpowiadać prof. Małgorzata Polz-Dacewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Wirusologicznego i kierownik uczelnianego Zakładu Wirusologii.
- Nowo powstające laboratorium mogłoby znacznie przyspieszyć i usprawnić diagnozowanie pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, byłoby trzecią w województwie tego typu jednostką– mówi Matysiak. Dodaje też, że władze uczelni oddelegowały pięciu jej pracowników (w tym czterech diagnostów laboratoryjnych) do wsparcia przy badaniu próbek w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka przyznaje, że trwają intensywne prace nad uruchomieniem kolejnych miejsc, w których mogłyby być wykonywane testy na potwierdzenie zakażenia Covid-19. - To jest w tej chwili nasz priorytet – zaznacza wojewoda w rozmowie z Dziennikiem. I dodaje, że działania w tym zakresie koordynuje wojewódzki inspektor sanitarny Maria Korniszuk. - Musimy bardzo dokładnie sprawdzić możliwości wykonywania właściwych badań. Takich, co do których wyników nie będzie żadnych wątpliwości.
W grę wchodzi jeszcze jedna lokalizacja na terenie Lublina. Pod uwagę brane są również dalsze zakątki naszego regionu. - Również w południowej części województwa, bo tam mamy dużo osób w kwarantannie. Pojawiło się nowe ognisko na północy, w powiecie łukowskim, dlatego należy liczyć się z tym, że i tam będziemy mieli podobną sytuację. Te rejony są odległe od Lublina czy Puław, stąd będziemy i tam szukać możliwości zlokalizowania takiego laboratorium – podkreśla wojewoda.
Jak dodaje Sprawka, pozwoliłoby to przygotować się na spodziewany wzrost liczby osób przechodzących obowiązkową kwarantannę. W obecnej chwili każda z nich musi zostać poddana badaniu na obecność koronawiusa. Aktualnie w naszym regionie zajmują się tym pracownicy laboratoriów w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie oraz w wojskowym Ośrodku Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych w Puławach. Obie jednostki są w stanie wykonać od 150 do 200 testów na dobę.