Minister zdrowia Adam Niedzielski przyjedzie w piątek do Lublina. Między innymi po to, żeby rozmawiać z wojewodą lubelskim o sytuacji epidemiologicznej w regionie. Według rzecznika resortu dwa powiaty z województwa „aspirowałyby” do strefy żółtej obostrzeń. Konkretnych decyzji wciąż jednak nie ma.
Ponad połowa łóżek dla pacjentów covidowych w województwie lubelskim jest zajęta. To samo dotyczy respiratorów. Cały czas mamy też najwyższy w kraju wskaźnik nowych zakażeń SARS-CoV-2.
– Jeżeli chodzi o wzrost zakażeń, to na czoło wysuwa się województwo lubelskie. Jeżeli w całym kraju mamy wskaźnik zakażeń na poziomie 2,1 to w lubelskim mamy 6,5 na 100 tys. mieszkańców, zaś w woj. podlaskim – 4,1. Województwa te znacząco odbiegają od standardowego wskaźnika zakażeń – poinformował wczoraj Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Dodał: – Z kolei, jeśli chodzi o zajętość łóżek, to znów w województwie lubelskim zajęte jest ok. 50 proc. łóżek, mimo, że baza jest cały czas powiększana.
Dziennikarze pytali Andrusiewicza, czy województwo lubelskie może stać się czerwoną strefą. Rzecznik stwierdził jedynie, że są tu dwa powiaty, które aspirowałyby do strefy przynajmniej żółtej, ale decyzje w tej sprawie nie są jeszcze podejmowane.
Z wczorajszych danych opublikowanych na stronie urzędu wojewódzkiego wynika, że z 524 łóżek dla pacjentów covidowych dostępnych w szpitalach w naszym regionie zajęte są już 263. W przypadku respiratorów zajętych jest 19 z 33.
W ostatnich dniach wojewoda wydał decyzje o zwiększeniu liczby łóżek covidowych w szpitalach w Białej Podlaskiej z 30 do 40, Chełmie – z 41 do 59 oraz w szpitalu tymczasowym w Lublinie – z 28 do 56.
Decyzji o wprowadzeniu obostrzeń regionalnych wciąż nie ma. – Z wypowiedzi ministra zdrowia, ale też członków rady medycznej wynika wręcz, że taka sytuacja utrzyma się prawdopodobnie do końca października. Jeśli jednak bralibyśmy pod uwagę aktualną sytuację w powiatach i kryteria dotyczące wprowadzania obostrzeń, które obowiązywały w trzeciej fali, to w strefie żółtej znalazłyby się powiat łęczyński i lubelski – tłumaczy Lech Sprawka, wojewoda lubelski. – O sytuacji epidemiologicznej w naszym województwie będę w piątek rozmawiał z ministrem Niedzielskim, który przyjeżdża do Lublina na inaugurację roku akademickiego na Uniwersytecie Medycznym.