Spadek zakażeń koronawirusem będzie się utrzymywał - ocenił w poniedziałek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że w tym tygodniu rząd będzie rozważał kwestie związane z regionalnym luzowaniem obostrzeń.
Wiceszef MZ pytany w Radiu Plus, czy poniedziałkowe statystyki pokazują dalszy spadek liczby zakażeń koronawirusem odparł, że "spadek będzie się utrzymywał". - W porównaniu do poprzedniego tygodnia ten spadek będzie widoczny. Poniżej 10 tysięcy - dodał Kraska.
Zapytany, czy nastąpi regionalne luzowanie obostrzeń w województwach o najmniejszej liczbie zakażeń, odpowiedział, że rząd będzie rozważał tę kwestię w tym tygodniu. - W tym tygodniu pewnie państwo się o tym dowiecie. Aczkolwiek ja zawsze podchodzę do tych luzowań bardzo ostrożnie - zaznaczył.
Wiceminister zwrócił przy tym uwagę, że istotne jest utrzymanie i ugruntowanie spadku liczy zakażeń. - Widzimy, że w polskich szpitalach nadal jest ponad 30 tys. pacjentów. To jest bardzo duża liczba chorych. To niestety przekłada się na obciążenie polskiej służby zdrowia. Naprawdę jesteśmy jeszcze w dość trudnej sytuacji - powiedział Kraska.
Stwierdził też, że rząd chce, aby do szkół wróciły najmłodsze dzieci, jeśli sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli. - Widzimy, że to zamknięcie w domach, ta nauka zdalna niestety nie służy dzieciom. Brak kontaktu z rówieśnikami zdecydowanie źle wpływa na psychikę młodego człowieka. Myślę, że ten aspekt powrotu tych dzieci do szkół jest bardzo ważny. Jeżeli będziemy luzować jakieś obostrzenia to zaczniemy właśnie od oświaty - zaznaczył.
Wyraził nadzieję, że może uda się to robić jeszcze w kwietniu. Zastrzegł jednak, że będzie to zależało od sytuacji epidemiologicznej.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 12 tys. 153 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem, 207 osób zmarło. Przed tygodniem informowano o 21 tys. 703 kolejnych zachorowań i 245 zmarłych. Z kolei dwa tygodnie temu liczba nowych zarażeń wyniosła 22 tys. 945 przy 204 osobach zmarłych.