W ciężkim stanie trafił do szpitala 3-letni chłopiec z powiatu wodzisławskiego (Śląskie), potrącony przez quada. Prowadzony przez 26-latka czterokołowiec nie był zarejestrowany ani ubezpieczony – podała w poniedziałek śląska policja.
Jak ustaliła policja, kierujący quadem na drodze dojazdowej do posesji potrącił chłopca jadącego na rowerku prawą krawędzią jezdni. "Do wypadku doszło w takim miejscu, że kierowca quada mógł nie zauważyć dziecka jadącego na rowerze" - powiedziała PAP podkomisarz Marta Czajkowska z wodzisławskiej policji.
3-latek z poważnymi obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala w Rybniku. "Z ostatnich informacji, uzyskanych przez policjantów w niedzielę, wynikało, że mimo ciężkich obrażeń stan zdrowia dziecka jest stabilny" - powiedziała Czajkowska.
26-letni kierowca quada był trzeźwy. Mężczyzna nie został zatrzymany, będzie odpowiadał z wolnej stopy. Poza zarzutem spowodowania wypadku, grozi mu też kara za to, że jego pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony.