Trzyletni chłopiec podkradł mamie kluczyki od samochodu, wsiadł do niego i uruchomił pojazd. Ruszając nim potrącił swego o rok młodszego brata, który ze złamanym udem trafił do szpitala. Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że po przyjeździe do domu czteroosobowej rodziny, kierujący autem mężczyzna poszedł na teren posesji, a jego żona zajęła się dwójką synów w wieku 2 i 3 lat. Wyjęła ich z auta, wyciągnęła kluczyki ze stacyjki, włożyła je do torby i poszła do domu.
3-latek wykorzystując nieuwagę rodziców zabrał kluczyki z torby, wsiadł do auta i uruchomił pojazd. Wtedy na jego drodze pojawił się 2-letni brat. Doszło do potrącenia chłopca. Malec doznał złamania uda i został przewieziony do szpitala w Łodzi.
Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury w Poddębicach.