Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

2 listopada 2021 r.
7:28

Bartosz jest w szpitalu, ma skrępowane ręce i nogi. Rodzice walczą, by przenieść syna

0 0 A A

Bartosz jest w szpitalu, ma skrępowane ręce i nogi. Rodzice walczą, by przenieść syna do innej placówki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Skrępowane pasami ręce i skrępowane pasami nogi! Taki widok mają przed oczami rodzice cierpiącego na autyzm Bartosza, który od czterech lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Bliscy usilnie walczą, by przenieść 23-latka do placówki, która będzie w stanie mu pomóc.

– Mam poczucie winy, że choroba Bartka mnie przezwyciężyła. Tyle razy widzę go w unieruchomieniu. (…) Każde zwolnienie z pasów budzi u Bartka obawy, lęk – opowiada Ryszard Szuszman.

Syn pana Ryszarda - Bartosz - ma 23 lata, od czterech przebywa w stołecznym szpitalu psychiatrycznym przy ulicy Nowowiejskiej.

Agresja i samookaleczanie

Gdy Bartosz był dzieckiem, lekarze rozpoznali u niego autyzm. Sytuacja pogarszała się z roku na rok, co przejawiało się m.in. agresją wobec bliskich. – W drugiej klasie zaczął bić uczniów, panie. Bił mamę i mnie. Bił wszystkich i rzucał to, co miał pod ręką – opowiada pan Ryszard. I dodaje: – Czasami w ciągu dnia było kilka ataków, między nimi był spokój. Myślę, że wiedział, że coś się działo nie tak. Zaczynał płakać, podchodził, przepraszał.

Wiedzieliśmy, że to nie jest jego wina. Ale choroba nad nim zapanowała i zaczęła też nas coraz bardziej dotykać. Każdego dnia byliśmy coraz bardziej bezsilni. – Jak usypiał, starałem się być blisko niego, przytulić go. Gdy spał, prosiłem, by powiedział mi jak mu mogę pomóc. Najgorsza była bezsilność wobec choroby – przyznaje ojciec Bartosza.

Pasy

Po kolejnych atakach agresji rodzice Bartosza, zdecydowali się na najtrudniejszy dla nich krok: zaatakowani przez syna wzywali pogotowie ratunkowe. 19-letni wówczas Bartosz trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie od samego początku przywiązywano go pasami do łóżka. 

– Cały był plątany psami, owijano go w tak zwany kokon, ten widok to był dramat. Widziała to też żona i przestała tam jeździć. Nie mogła tego znieść – mówi pan Ryszard. Z powodu silnego załamania matka Bartosza nie była w stanie z nami rozmawiać. Od kilku miesięcy nie odwiedza go też w szpitalu. O stanie zdrowia dziecka dowiaduje się od męża. – Raz czy dwa mówił, że chce wrócić do domu. Powiedziałem, że na razie nie mogę go wziąć – przywołuje pan Ryszard. Mężczyzna zaczyna płakać. – Ciężko pogodzić się z sytuacją, kiedy wiemy, że przychodzi moment, że nie jest się w stanie zaopiekować własnym dzieckiem i trzeba prosić inne osoby, by on miał godne życie.

Wkrótce po tym, jak Bartosz trafił do szpitala, lekarze uznali, że nie będą w stanie pomóc mu w autyzmie. W porozumieniu z rodziną złożyli wniosek do sądu o umieszczenie go w domu pomocy społecznej. Sąd zgodził się na to już trzy lata temu. – Są próby załatwienia Bartkowi DPS-u. Ale wszystkie ośrodki na terenie kraju odmówiły przyjęcia syna – ubolewa pan Ryszard.

Trudną sytuację rodzin autystyków dobrze zna Maria Wroniszewska z fundacji Synapsis. – Dostajemy dramatyczne apele ze strony rodziców: "Pomóżcie, nasz syn jest od dawna w szpitalu i jest skrępowany". Jeżeli ktoś ma szczęście trafić do placówki, w której są fachowcy i cały czas prowadzą tę osobę terapeutycznie, to daje się ileś czasu unikać takich sytuacji – mówi.

Nadzieja

Kilka lat temu, w takiej sytuacji jak państwo Szuszmanowie, znaleźli się rodzice Dominika Krynickiego. Przywiązany do szpitalnego łóżka nastolatek nie mógł wrócić do domu, bo był zbyt agresywny, nie było też dla niego miejsca w żadnym publicznym DPS-ie. Po emisji reportażu z rodzicami Dominika skontaktował się prywatny ośrodek, który przyjął ich syna. Pobyt w nim sfinansowały władze Gdyni, a praca terapeutów przyniosła pozytywne efekty.

– Obejrzałem wasz reportaż, wielokrotnie. To jest dla nas światełko w tunelu. To jest nadzieja, że mój syn dostanie człowieczeństwo – mówi pan Ryszard. I dodaje: – Informowałem miejski ośrodek pomocy, że jest taka placówka już w zeszłym roku. Odpowiedzieli mi za pierwszym razem, że nie widzą możliwości skierowania syna do niej. Twierdzili, że ta placówka nie zajmuje się autystykami, że to prywatna placówka i szereg różnych, dziwnych rzeczy. Jeśli można było pomóc Dominikowi, to dlaczego nie można pomóc Bartkowi?

– Prywatny DPS, który zdecydował się przyjąć pana Szuszmana, chciał chyba 16 tys. zł miesięcznie za opiekę. Uważamy, że to zdecydowanie za wysoka kwota. Podjąłem kroki, by znaleźć dom opieki, który zajmie się panem Szuszmanem w pobliżu naszego miasta – mówi Paweł Walo, wiceprezydent Otwocka. I dodaje: – W ostatnim czasie rozmawiałem z kilkoma dyrektorami zajmującymi się, bądź współpracującymi, z domami pomocy społecznej, które byłyby w stanie przyjąć pana Szuszmana i myślę, że już wkrótce rozwiążemy tę sprawę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium