Madryt. Oscar Yuncar w zeszłym roku stracił pracę w podmadryckiej rozlewni Coca-Coli. Ta wstrzymała pracę względu na kryzys. Mężczyzna spodziewa się drugiego dziecka. Spodziewa się także, że hiszpańskie wybory przyniosą dużą zmianę. Od dawna rządzą tu dwie partie: centroprawicowa i centrolewicowa.
Podobnie jak w Grecji, problemy ekonomiczne przekładają się na politykę. Jak wskazują sondaże, nowa lewicowa partia Podemos (pol. "Możemy" - red.) może osiągnąć lepszy wynik niż rządząca partia konserwatywna i lepszy od wyniku opozycyjnej lewicy. - Podemos jest szansą na przełamanie dwupartyjnej dominacji.. Jest też prawdziwą szansą na zbudowanie innego państwa. Na koniec rządów finansjery - ocenia zwolennik ugrupowania Miguel Luna, bezrobotny absolwent historii. Popularność nowej partii widać choćby po liczbie uczestników jej wieców. Lider Podemos, profesor nauk politycznych Pablo Iglesias, przyciąga tłumy.