Google musi zapłacić 8,5 tys. dolarów grzywny za obraźliwy wpis anonimowego użytkownika na temat rozwiązłego duchownego - postanowił brazylijski sąd. Komentarz pojawił się na najpopularniejszym brazylijskim społecznościowym Orkut, należącym do amerykańskiego potentata.
Proces ciągnie się od 2008 roku, kiedy to sam zainteresowany złożył pozew przeciwko Google. Sąd niższej instacji orzekł wtedy, że firma jest odpowiedzialna za poczynania swoich użytkowników.
Google odwołał się od decyzji sądu, ale jego tłumaczenia, że nie jest odpowiedzialny za treści zamieszczane na najpopularniejszym portalu w Brazylii, okazały się nieskuteczne.
Sędzia uzasadnił, że Google jako podmiot, tworzący przestrzeń w internecie, musi wziąć na siebie ryzyko spowodowania krzywd u innych osób. Dotyczy to również obraźliwych komentarzy, zamieszczanych w sieci bez żadnej kontroli.