Wodzisław Śląski (woj. śląskie). Troje nastolatków biegało z paralizatorem po parku w Wodzisławiu Śląskim. Zauważyli to pracownicy i powiadomili straż miejską. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, znaleźli porażonego 16-latka.
- Chłopak był bardzo blady. Skarżył się, że zdrętwiały mu palce. Straż miejska zdecydowała, że musi podjechać pogotowie, aby zabrać go na obserwację - mówi Mariola Krakowczyk, pracownica MOSiR w Wodzisławiu Śląskim.
- Przy przyjęciu pacjenta jego stan był dobry. Stwierdzało się jedynie zmiany poparzeniowe na przedramieniu lewym i klatce piersiowej. Nie zaobserwowaliśmy zaburzeń układu krążenia - mówi Stefan Cichy, szpital w Wodzisławiu Śląskim.