Białystok. Syn prezesa Najwyższej Izby Kontroli Jakub Banaś, jego małżonka Agnieszka Banaś oraz dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusz G. usłyszeli zarzuty - poinformowała Prokuratura Regionalna w Białymstoku. Wobec całej trójki zastosowano poręczenie majątkowe oraz dozór policji.
W sobotę od samego rana w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku trwały przesłuchania Jakuba Banasia, jego żony oraz Tadeusza G., dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Krakowie. Jakub Banaś oraz Tadeusz G. zostali doprowadzeni do prokuratury prze policję, po tym jak wczoraj zostali aresztowani przez CBA. Ich zatrzymania to efekt śledztwa, które w początkowej fazie dotyczyło składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK Mariana Banasia.
Adwokat Jakuba i Agnieszki Banaś, Dariusz Raczkiewicz, tłumaczył przed przesłuchaniem, że sposób zatrzymania Jakuba Banasia był „traumatyczny”.