Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowy wicepremier i minister gospodarki. Janusz Piechociński. (Archiwum)
Janusz Piechociński, prezes PSL będzie wicepremierem i ministrem gospodarki. Donald Tusk ogłosił to podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
- Pan Janusz Piechociński przyjmuje stanowisko wicepremiera i ministra gospodarki. Pismo do prezydenta w tej sprawie postaram się wysłać jeszcze dzisiaj - zapowiedział Donald Tusk, premier rządu.
- Czuję się jak w 1967, kiedy poszedłem do szkoły podstawowej i wybrano mnie na pierwszym spotkaniu klasy na przewodniczącego - wspominał Janusz Piechociński. - Deklaruję racjonalne i mądre działania w koalicji PO-PSL - dodał.
- Chciałbym, abyśmy mogli za rok powiedzieć, że to dobra decyzja, bo wzmocniła koalicję i polską politykę. Deklaruję koleżankom i kolegom z rządu, panu premierowi - bardzo ofiarną pracę - powiedział Piechociński.
Prezes PSL zapewnił też, że będzie "pracolubnym" wicepremierem.
Premier powiedział, że kandydatura Piechocińskiego była jedyna, jaką otrzymał od PSL. Kierownictwo pozostałych ministerstw, którymi zarządza PSL, oraz umowa koalicyjna pozostają bez zmian. Władysław Kosiniak-Kamysz i Stanisław Kalemba pozostają na swoich stanowiskach. - Piechociński nie wystosował propozycji zmian - wyjaśnił Tusk.
- Czuję się jak w 1967, kiedy poszedłem do szkoły podstawowej i wybrano mnie na pierwszym spotkaniu klasy na przewodniczącego - wspominał Janusz Piechociński. - Deklaruję racjonalne i mądre działania w koalicji PO-PSL - dodał.
- Chciałbym, abyśmy mogli za rok powiedzieć, że to dobra decyzja, bo wzmocniła koalicję i polską politykę. Deklaruję koleżankom i kolegom z rządu, panu premierowi - bardzo ofiarną pracę - powiedział Piechociński.
Prezes PSL zapewnił też, że będzie "pracolubnym" wicepremierem.
Premier powiedział, że kandydatura Piechocińskiego była jedyna, jaką otrzymał od PSL. Kierownictwo pozostałych ministerstw, którymi zarządza PSL, oraz umowa koalicyjna pozostają bez zmian. Władysław Kosiniak-Kamysz i Stanisław Kalemba pozostają na swoich stanowiskach. - Piechociński nie wystosował propozycji zmian - wyjaśnił Tusk.
