Specjalny samolot z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyleciał ze Smoleńska do Warszawy. Kondukt z trumną przemierza właśnie ulice Warszawy. Zostanie wystawiona w Pałacu Prezydenckim.
Odegrano hymn państwowy; modlitwy odmówili nuncjusz apostolski arcybiskup Józef Kowalczyk, sekretarz Episkopatu Polski biskup Stanisław Budzik, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
Przy trumnie modlili się członkowie najbliższej rodziny zmarłego prezydenta: jego brat Jarosław Kaczyński i córka Marta. Zmarłemu prezydentowi hołd oddali marszałkowie Sejmu i Senatu Bronisław Komorowski i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, a także współpracownicy Lecha Kaczyńskiego.
- Stoimy nad trumną Pierwszego Obywatela Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego - powiedział, modląc się nad trumną biskup Budzik.
Teraz trumna z ciałem Lecha Kaczyńskiego - ulicami Warszawy - jest przewożona do kaplicy prezydenckiej w Pałacu Prezydenckim.
Uroczysty kondukt z ciałem prezydenta przemierza ulicami:
- Żwirki i Wigury,
- Krzyckiego,
- Raszyńską,
- Alejami Jerozolimskimi,
- przez Rondo Dmowskiego,
- Marszałkowską,
- przez Plac Bankowy
- Senatorską
- Miodową
- Krakowskim Przedmieściem
- wjazd do Pałacu Prezydenckiego.
Trumna z ciałem prezydenta ma zostać wystawiona w Pałacu Prezydenckim.