Kierowca, który uzbiera 24 punkty karne, nie straci od razu prawa jazdy - zapowiada "Gazeta Prawna".
Rozwiązanie takie przewiduje projekt ustawy o kierujących pojazdami.
Ministerstwo Infrastruktury chce też wprowadzić okres próbny dla młodych kierowców. Ma on trwać dwa lata. Kierowca, który w tym czasie popełni dwa wykroczenia, zostanie skierowany na kurs reedukacyjny, za trzecie straci prawo jazdy.
Zmienią się także wymagania dla kandydatów na motocyklistów, a szkoły nauki jazdy będą pod szczególnym nadzorem starostów - pisze "Gazeta Prawna".