Dziś kolejny konkurs Pucharu Świata na skoczni w Lahti. Dla naszego skoczka zaczął się pechowo.
Małysz dodaje: - Na pewno to nie jest przypadek. Ktoś kto coś takiego zabrał to zrobił celowo. Może będzie się bał od razu na tym skakać, ale na pewno może coś podpatrzeć, zrobić coś podobnego, tym bardziej, że teraz wszyscy coś kombinują.
Nowe wiązania przywieźli na zawody również inni zawodnicy. Początek skoków dziś o godz. 14.