Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nawet 400 zarzutów może usłyszeć 24-latka, która przez internet oferowała sprzedaż środków odchudzających. Kobieta oszukała m.in. internautów z Lublina. Policja nadal szuka poszkodowanych.
Mieszkanka podwarszawskiego Pruszkowa zaczęła działać rok temu. Poprzez kilka portali internetowych oferowała środki odchudzające w cenach od 50 do 200 zł. jej Klienci nigdy jednak tych preparatów nie otrzymali.
Do policjantów zaczęły napływać informacje o jej oszustwach m.in. z Działdowa, Strzelina i Lublina. By utrudnić mundurowym dotarcie do siebie 24-latka korzystała z czterech różnych kont bankowych. Wczoraj jednak została zatrzymana.
Z ustaleń policjantów wynika, że tylko na jedno konto założone przez kobietę wpłynęły pieniądze aż od 400 oszukanych przez nią osób.
Teraz policja apeluje o kontakt do wszystkich tych, którzy kupili w internecie środki odchudzające, ale nigdy ich nie otrzymali.
Do policjantów zaczęły napływać informacje o jej oszustwach m.in. z Działdowa, Strzelina i Lublina. By utrudnić mundurowym dotarcie do siebie 24-latka korzystała z czterech różnych kont bankowych. Wczoraj jednak została zatrzymana.
Z ustaleń policjantów wynika, że tylko na jedno konto założone przez kobietę wpłynęły pieniądze aż od 400 oszukanych przez nią osób.
Teraz policja apeluje o kontakt do wszystkich tych, którzy kupili w internecie środki odchudzające, ale nigdy ich nie otrzymali.
