Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

14 marca 2022 r.
14:18

Pamiętnik Ukrainki. Jestem potrzebna. Czuję, że żyję

Autor: Zdjęcie autora oprac. ak
Uczestniczki kilkudniowego pobytu w Starej Morawie. Na pierwszym planie Ludmiła Bogacz-Radomska. Ola Lebedenko pomagała w organizacji turnusu rekreacyjno-szkoleniowego
Uczestniczki kilkudniowego pobytu w Starej Morawie. Na pierwszym planie Ludmiła Bogacz-Radomska. Ola Lebedenko pomagała w organizacji turnusu rekreacyjno-szkoleniowego (fot. Ola Lebedenko/Archiwum prywatne)

Ola Lebedenko już nie musi martwić się o bezpieczeństwo swoje i swoich najbliższych. Schronienie znalazła w pensjonacie na Śląsku. Za gościnę odwdzięcza się właścicielce pomocą w codziennych pracach i organizacji czasu dla turystów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jesteśmy teraz w Starej Morawie. Otaczają nas góry i lasy. To wielka przyjemność dla oczu. Natura tworzy arcydzieła, na które nie sposób spojrzeć bez zachwytu. I tylko serce ogarnia smutek. Tak, my tutaj jesteśmy teraz bezpieczni. Ale inni ludzie nie mają takiej możliwości. Stale jestem w kontakcie z Ukraińcami zmuszonymi do wyjazdu z kraju. Pomagam im, podaję zweryfikowane numery telefonów wolontariuszy, udzielam wsparcia psychologicznego. Szukam mieszkania przez internet. Tyle mogę w tej chwili zrobić dla nich. Ale możliwości działania mam więcej, a dzień jest długi…

Doświadczenia z Ukrainy się przydają

Gdzie jestem potrzebna? Ludmiła Bogacz-Radomska organizuje szkolenie psychologiczne dla polskich kobiet, które zatrzymały się w jej pensjonacie. Ta kobieta jest nie tylko silna duchem, ale także pomaga innym kobietom odnaleźć w sobie siłę i wzmocnić. Mam duże doświadczenie w organizowaniu i prowadzeniu takich wydarzeń. Na Ukrainie udzielałam wsparcia psychologicznego kobietom, a poza tym pracowałam przy organizowaniu wielu imprez, a także planowaniu wakacji. Razem z mężem prowadziłam firmę „Fabryka Wakacyjna”. Mieliśmy wiele lat doświadczeń.

Mój mąż i ja jesteśmy bardzo kreatywnymi ludźmi, a nasza firma to nasze wspólne hobby. Poświęciliśmy jej cały nasz czas. Kiedy naprawdę kochasz swoją pracę, bez względu na to, jak trudna jest, zawsze czerpiesz z niej jak najwięcej.

Także tutaj, w Polsce moje talenty i doświadczenie przydadzą się. Mamy 10 kobiet, które potrzebują, aby zorganizować im wypoczynek, szkolenie, wędrówki po górach, saunę i co najważniejsze: dobry nastrój i dobre samopoczucie! Nie jest to łatwe, ale jest dla mnie bardzo interesujące.

Ola podczas wspólnej wycieczki z uczestniczkami warsztatów z okazji Dnia Kobiet. (fot. Ola Lebedenko/Archiwum prywatne)

Czuję się potrzebna

Bardzo podoba mi się nowe doświadczenie. Czując się potrzebna, czuję się bogata. Bogata w uczucia, działania, żywe emocje. Nareszcie czuję, że żyję!!! Bo w ostatnich dniach chyba nie żyłem, ale tylko egzystowałam.

Na przyjazd kobiet do Starej Morawy zorganizowaliśmy piękny stół obiadowy w stylu nazwanym górskim designem. Do stworzenia przytulnej atmosfery użyto naturalnych materiałów, wielu świec i oczywiście pysznego jedzenia od naszej szefowej Ewy. Ta kobieta przypomina mi bohaterkę z dobrej kreskówki, która pysznie wszystkich karmi i do której chcę się przylgnąć.

Przybywają turystki... Bardzo podoba im się program, który wymyśliła Ludmiła. Na początek wieczorna wędrówka po górach z lampionami. Idę z nimi... Nie mam odpowiednich ciepłych ubrań, więc pożyczam je od moich sióstr. Ubrała mnie cała rodzina. Wziąłem od kogoś kurtkę, od kogoś ciepłą bluzę... I już wspinamy się po górach. To niesamowite uczucie. To moje pierwsze takie doświadczenie. Grono fajnych kobiet, choinki, niebo i gwiazdy… A miasto, cywilizacja pozostaje na dole i można to oglądać z dużej wysokości… To bardzo fajne uczucie.

Nie rozumiem, ale czuję

Moim jedynym minusem jest to, że ledwo rozumiem, o czym mówią. Ale kiedy słychać ich głośny śmiech, zaraża mnie fala radosnych emocji i nie rozumiem dlaczego, ale śmieję się razem z nimi. Tak miło czuć się tak dobrze wśród pięknych, silnych i pewnych siebie kobiet. To doświadczenie dodaje mi siły i pewności siebie. Program „Dzień Kobiet” potrwa 3 dni i jest organizowany przez Ludmiłę tak, aby każda godzina i dzień był zajęty. Na sen czasu zostaje niewiele. Ale to nikomu nie przeszkadza, bo wszyscy są bardzo zainteresowani tym, co będzie dalej.

Jest takie zdanie „Rób wszystko z miłości i rób wszystko z miłością”. Ludmiła stosuje takie zasady w swojej trudnej pracy. Mając duże doświadczenie w psychologii, postanawiam napisać wykład, ale na pewno nie będę mogła czytać po polsku dla kobiet. Tłumaczymy więc na tłumaczu, a Ludmiła czyta mój tekst.

Siedzimy z dziewczynami przy filiżance herbaty w kręgu dobrej energii i pozytywnych emocji. Kobiety są zrelaksowane. Jutro znowu będą wędrować po górach. Wyprawa ma potrwać 4 godziny. To będzie trudna wspinaczka. Postanawiam, że tym razem z nimi nie pójdę. W tym czasie przygotuję dekorację stołu na obiad. Aby wybrać się w góry w chłodne dni, trzeba mieć dużo odwagi i wytrwałości. Po raz kolejny przekonuję się, że te kobiety są wyjątkowe. Takie kobiety mają przyszłość.

Ciąg dalszy nastąpi...

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium