Ostatniej doby sprawdziliśmy ponad 84 tys. osób poddanych kwarantannie, a w 217 przypadkach stwierdziliśmy uchybienia kwalifikujące się do wyciągnięcia konsekwencji prawnych - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że podczas "majówki" Polacy zachowali dystans społeczny i ograniczyli spotkania w większym gronie.
Jak przekazał rzecznik KGP, od początku epidemii policja przeprowadziła 4,8 mln "sprawdzeń" osób poddanych kwarantannie, a minionej doby w 14 przypadkach zwrócono się do policjantów z prośbą o pomoc w zrobieniu zakupów czy wyniesieniu śmieci.
Dodał też, że w ciągu ostatniej doby funkcjonariusze sprawdzili ponad 84 tys. osób poddanych kwarantannie, a w 217 przypadkach stwierdzili uchybienia kwalifikujące się do wyciągnięcia konsekwencji prawnych.
Podał, że do działań prewencyjnych, które mają zapewnić bezpieczeństwo, porządek publiczny i powstrzymać zarażenia między osobami zaangażowanych jest około 21-24 tys. funkcjonariuszy, głównie policjantów wspieranych przez funkcjonariuszy Straży Miejskich oraz żołnierzy przeważnie z Żandarmerii Wojskowej i WOT.
Ciarka zaznaczył, że policja apeluje zarówno o stosowanie się do obowiązujących ograniczeń, informuje, przekazuje komunikaty, jak i zwraca uwagę na sugerowane odstępy między osobami, obowiązek zakrywania ust i nosa oraz zakaz grupowania się. Podkreślił, że policja, rozdając maseczki i informując o obowiązku zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych obserwuje, że "zdecydowana większość" z Polaków o tym nakazie pamięta.
Rzecznik KGP przypomniał jednak, że zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, inspektor sanitarny może wymierzyć grzywnę od 5 do 30 tys. zł.
Ciarka poinformował, że policja skontrolowała ponad 176 tys. pojazdów komunikacji zbiorowej, a ostatniej doby ponad 3000. Jego zdaniem, kierowcy pojazdów komunikacji miejskiej skutecznie egzekwują przepisy.
Rzecznik KGP dziękował, także za odpowiedzialność i zdyscyplinowanie Polaków. - Dzięki temu krzywa przyrostu zachorowań nie jest tak duża. Podczas "majówki". Polacy zachowali dystans społeczny i ograniczyli spotkania w większym gronie, zwłaszcza wśród obcych osób, podobnie jak przestrzegali tych zasad w święta wielkanocne. Widać było, że zdecydowana większość z nas zakrywała usta i nos - powiedział Ciarka.
Poinformował także, że obecnie jest zakażonych koronawirusem 160 policjantów, a od początku działań związanych z epidemią było lub jest ponad 2580 na kwarantannie. - To dzięki działaniom policjantów mniej pacjentów mają lekarze, ratownicy czy pielęgniarki. Pamiętajmy o tym. Liczymy na wzajemne zrozumienie. Na co dzień bądźmy cierpliwi i odpowiedzialni - zaapelował Ciarka.