Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Są problemy na styku między naszymi próbami zbudowania systemu i rynkiem" - premier o wciąż wysokich cenach węgla.
Turowo (woj. zachodniopomorskie). Węgiel drożeje, a pośrednicy ani myślą obniżać ceny wedle rządowych zaleceń. Uczestnik sobotniego (16.07) spotkania z Mateuszem Morawieckim w Turowie twierdził, że w powiecie szczecineckim czynny jest tylko jeden skład węgla, który w dodatku oferuje ekogroszek w cenie trzykrotnie większej niż przewidziana ustawą. Premier przyznał, że problem istnieje i zapowiedział starania na rzecz jego przezwyciężenia.
- Rzeczywiście, jest problem na styku pomiędzy naszą próbą zbudowania systemu, który doprowadzi do tego, że będzie można kupić węgiel po tej ustalonej cenie, a wolnym rynkiem, rynkiem składów węgla, które musiałyby w odpowiedni sposób zareagować - ubolewał Mateusz Morawiecki.
Dla zatroskanych perspektywą zbierania chrustu po lasach premier ma jednak dobrą wiadomość. Otóż rząd "myśli nad dodatkowymi elementami systemu", które pozwolą "stworzyć system, który spowoduje, że ten węgiel będzie".
