Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Samolot CASA. (Wikipeida / Przemyslaw \"Blueshade\" Idzkiewicz)
Premier Donald Tusk uważa, że jest możliwe dojście do sądowej ugody w sprawie zadośćuczynienia dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej i samolotu CASA.
Rodziny ofiar tragedii wojskowej CASY, która rozbiła się pod Mirosławcem, wystąpią z wnioskiem do MON o przyznanie im odszkodowania w wysokości 250 tysięcy – takiej samej, jaką rząd zaproponował w zeszłym tygodniu rodzinom ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Donald Tusk powiedział dziś w Gdańsku, że sąd będzie najlepszym miejscem na rozstrzygnięcie tej sprawy, w przypadku obu katastrof. W opinii szefa rządu, temat odszkodowań nie budzi kontrowersji wśród rodzin, a same odszkodowania nie są główną rzeczą przez nie oczekiwaną.
Premier zaznaczył jednak, że w pewnym momencie po obu katastrofach musiał się pojawić "wątek prawny”. Zdaniem Tuska, można w tej sprawie dojść do ugody, która – jak powiedział – da elementarną satysfakcję oczekującym na odszkodowania.
Według premiera, w przypadku rodzin ofiar obu katastrof opieka była realizowana z najwyższą starannością – także finansową. Donald Tusk uważa, że do całej sprawy trzeba podejść delikatnie, z dużą empatią i w granicach zdrowego rozsądku.
Wczoraj szef MON powołał specjalny zespół do spraw udziału ministerstwa w dalszym rozpatrywaniu wniosków rodzin ofiar katastrofy samolotu CASA. Z komunikatu zamieszczonego w Internecie wynika, że od połowy grudnia ubiegłego roku do MON wpłynęło w sumie 67 wezwań przedsądowych do zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, odszkodowania za straty moralne oraz żądanie wypłaty renty. Powodami – w sumie 55 osób – są rodziny ofiar: wdowy, dzieci oraz rodzice tragicznie zmarłych w wypadku CASY.
MON zapewnia, że zespół jest gotów do rozmów w sprawie zawarcia ugód, ale stanowisko resortu w tej sprawie musi jednak uwzględniać obowiązujący stan prawny. W dniu wypadku samolotu CASA nie obowiązywały bowiem odpowiednie artykuły Kodeksu Cywilnego, które można zastosować w przypadku ugód zawieranych z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.
MON w tym samym komunikacie podał również, że po katastrofie CASY rodzinom zostały wypłacone bądź są wypłacane wszelkie przysługujące im zgodnie z prawem formy zadośćuczynienia, czyli zasiłki pogrzebowe, odprawy, renty rodzinne i stypendia, a także rekompensaty mieszkaniowe przysługujące oficerom Wojska Polskiego.
Donald Tusk powiedział dziś w Gdańsku, że sąd będzie najlepszym miejscem na rozstrzygnięcie tej sprawy, w przypadku obu katastrof. W opinii szefa rządu, temat odszkodowań nie budzi kontrowersji wśród rodzin, a same odszkodowania nie są główną rzeczą przez nie oczekiwaną.
Premier zaznaczył jednak, że w pewnym momencie po obu katastrofach musiał się pojawić "wątek prawny”. Zdaniem Tuska, można w tej sprawie dojść do ugody, która – jak powiedział – da elementarną satysfakcję oczekującym na odszkodowania.
Według premiera, w przypadku rodzin ofiar obu katastrof opieka była realizowana z najwyższą starannością – także finansową. Donald Tusk uważa, że do całej sprawy trzeba podejść delikatnie, z dużą empatią i w granicach zdrowego rozsądku.
Wczoraj szef MON powołał specjalny zespół do spraw udziału ministerstwa w dalszym rozpatrywaniu wniosków rodzin ofiar katastrofy samolotu CASA. Z komunikatu zamieszczonego w Internecie wynika, że od połowy grudnia ubiegłego roku do MON wpłynęło w sumie 67 wezwań przedsądowych do zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, odszkodowania za straty moralne oraz żądanie wypłaty renty. Powodami – w sumie 55 osób – są rodziny ofiar: wdowy, dzieci oraz rodzice tragicznie zmarłych w wypadku CASY.
MON zapewnia, że zespół jest gotów do rozmów w sprawie zawarcia ugód, ale stanowisko resortu w tej sprawie musi jednak uwzględniać obowiązujący stan prawny. W dniu wypadku samolotu CASA nie obowiązywały bowiem odpowiednie artykuły Kodeksu Cywilnego, które można zastosować w przypadku ugód zawieranych z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.
MON w tym samym komunikacie podał również, że po katastrofie CASY rodzinom zostały wypłacone bądź są wypłacane wszelkie przysługujące im zgodnie z prawem formy zadośćuczynienia, czyli zasiłki pogrzebowe, odprawy, renty rodzinne i stypendia, a także rekompensaty mieszkaniowe przysługujące oficerom Wojska Polskiego.
