Polskie wojsko poderwało myśliwce. Ma to związek z kolejnym atakiem rosyjskich rakiet na zachodnią Ukrainę.
Jak podało Dowództwo Operacyjne Rodzaju Sił Zbrojnych doszło do kolejnego ataku Rosji rakiet manewrujących, pocisków balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych na obiekty m.in. w zachodniej części Ukrainy.
- Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami – czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbronych na portalu X.