W Pruchniku w woj. podkarpackim odbyła się inscenizacja "Sądu nad Judaszem".
W Wielki Piątek na słupie przed kościołem, przy głównej ulicy miasta, zawisła ogromna słomiana kukła z napisem "Judasz 2019 Zdrajca!!!" W Wielką Sobotę została zdjęta i wymierzono jej 30 ciosów kijem, co symbolizowało 30 srebrników, za które biblijny Judasz zdradził Jezusa. Do okładania i kopania "Judasza" przyłączyły się także kilkuletnie dzieci. Kolejnym elementem inscenizacji był przemarsz ulicami miasta z kukłą ciągniętą na sznurku nad pobliską rzekę. Na zakończenie wydarzenia kukła została podpalona i wrzucona do rzeki.
Inscenizacja spotkała się z lawiną potępienia, ponieważ fizjonomia kukły posiadała cechy, które ludowy antysemityzm stereotypowo przypisywał Żydom, jak duży nos i pejsy. Zaniepokojenie z powodu wystawienia inscenizacji wyraził m.in. Światowy Kongres Żydów.
Komunikat episkopatu
Polski episkopat wyraził dezaprobatę dla kultywowania tego typu tradycji. Komunikat w tej sprawie został podpisany przez bp Rafała Markowskiego, przewodniczącego Rady ds. Dialogu Religijnego i Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem. Oto pełna treść komunikatu:
"W kontekście wydarzeń, które miały miejsce w Pruchniku 19 kwietnia, Kościół jednoznacznie wyraża dezaprobatę wobec praktyk, które godzą w godność człowieka. Kościół katolicki nigdy nie będzie tolerował objawów pogardy do członków jakiegokolwiek narodu, w tym do narodu żydowskiego.
W okresie wielkanocnym wspominamy prawdę wiary, że Chrystus oddał życie za zbawienie wszystkich, z czego wynika chrześcijańska postawa szacunku względem każdego człowieka."
Sąd nad Judaszem to lokalna tradycja
Tradycja wystawiania „Sądu nad Judaszem”, niegdyś była powszechna na Podkarpaciu, w ostatnim czasie niemal zanikła. W Pruchniku ostatni raz została zorganizowana 10 lat temu.