Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

4 marca 2016 r.
13:40

Skandal z "ławeczką Karskiego" w Portugalii. Kto ją stawia?

Doktor Wiesława Kozielewska jest zdumiona dyplomacją ławeczkową... Fot. Archiwum Rodzinne<br />
Doktor Wiesława Kozielewska jest zdumiona dyplomacją ławeczkową... Fot. Archiwum Rodzinne

Rozmowa z dr Wiesławą Kozielewską, bratanicą i córką chrzestną Jana Karskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 

 Pani doktor, podczas odsłaniania w Krakowie, przed synagogą Remu’h, kolejnej tzw. ławeczki Jana Karskiego, padła zapowiedź autora instalacji, że następna będzie w… Portugalii. Chyba właśnie się ona tam odnalazła…

- Jak opowiadał krakowskiej gazecie autor odlewów, miało to mieć miejsce w portugalskim mieście nadmorskim Estoril niedaleko Lizbony. Tym razem na ławeczce usadzony został nie tylko Jan Karski, ale też Jerzy Lerski i… Jan Nowak-Jeziorański.

Tym razem ta prowokacja zabolała szczególnie, bo Nowak zaciekle zwalczał mego Stryja od 1995 roku, kiedy wysmarował wraz z Bartoszewskim paszkwil na Karskiego w „Rzeczypospolitej”. Poniżył pamięć bohatera, bo ten… odważył się nie głosować na Wałęsę w wyborach prezydenckich.

Jan Karski więcej ręki Nowakowi i Bartoszewskiemu nie podał. O tym wiedzieli wszyscy, którzy cokolwiek wiedzieli o Karskim. Trzeba było jednak tym odlewem poniżać go dalej. Odlewnik twierdził, że cała trójka z ławeczki to byli… przyjaciele. W przypadku mego Stryja, jego poziom przyjaźni z Nowakiem był taki, jak miedzy dwoma polskimi kandydatami w niedawnych wyborach prezydenckich.

 Skąd w ogóle miasto w Portugalii?

 - Jak opowiadał wykonawca odlewu, zgłosił się z pomysłem takiego „tercetu” do MSZ, kierowanego przez pana Sikorskiego, po czym podchwycił go pan Misztal, ambasador w Lizbonie. On też wyszukał jakiegoś prywatnego biznesmena, który kupił odlew, żeby sobie postawić na swojej działce.

 Pani w to uwierzyła?

- Nie. Moja wyobraźnia jednak nie ogarniała sytuacji, że przedstawiciel Polski może zajmować się pośrednictwem między krajową odlewnią, a właścicielem prywatnego interesu w przedmiocie pamięci wybitnego członka naszej rodziny i jednego z największych bohaterów dwudziestego wieku. To mi się jednak w głowie nie mieściło… W taką formę dyplomacji jednak nie wierzyłam.

 I co?

- Napisałam list do burmistrza i Rady Miejskiej aglomeracji Cascais-Estoril z pytaniem, czy mają oni cokolwiek wspólnego z tą instalacją. Pan burmistrz Carlos Careiras odpowiedział mi bardzo szybko i niezwykle uprzejmie, że jego miasto istotnie nie ma nic wspólnego ze stawianiem ławeczki.

Prosił także o przyjęcie przeprosin, bowiem nie był poinformowany o kontekście historycznym całego zjawiska tzw. ławeczki Jana Karskiego. Dodał też, że dalej sprawą zajmuje się polskie przedstawicielstwo.

Wie pani, kto kupił sobie ławeczkę w Porugalii?

- Nie wiem. Zapytałam o to burmistrza Careirasa. Podobno ambasada odmawia ujawnienia nazwiska [potwierdzamy – przyp. red.]

 Nie dziwi to Pani?

- Oczywiście, że mnie dziwi. Co to jest? Konspiracja? To oczywiste, że chcemy wiedzieć, kto wizerunkiem Jana Karskiego się posługuje i w jakim celu. Trochę to zaczyna przypominać sprawę innego biznesmena z Portugalii, którego na wniosek ambasadora, za szefowania w MSZ pana Sikorskiego, odznaczono, a potem jego następca, pan Schetyna, publicznie twierdził, że to nie on akceptował.

Zrobiło się głośno w całej Polsce, bo wyszło, że chodziło o czołową postać zarządzającą koncernu, do którego należy polska sieć „Biedronka”, której pracownicy mieli wiele do powiedzenia na temat warunków, w jakich pracują. Jak się okazało odznaczenie wręczono w jakimś zaciszu gabinetowym. Teraz klimat zacisza unosi się nad „ławeczką” portugalską.

Dla rodziny Karskiego takie klimaty to chyba nie pierwszyzna? 

- Podobnie za naszymi plecami kombinowano w Waszyngtonie, gdzie jakaś prywatna grupa osób z tamtejszym ambasadorem chciała zdjąć Janowi Karskiemu nagrobek, a ówczesny szef dyplomacji pan Sikorski chciał tę fanaberię finansować z pieniędzy resortu, czyli polskiego podatnika.

Podobnie pan Rotfeld, wysłany przez MSZ, odbierał zamiast naszej rodziny w Białym Domu od Barcka Obamy Prezydencki Medal Wolności. Do dziś nie sposób ustalić, na jakiej podstawie prawnej. MSZ posiadał wiedzę o naszej rodzinie na długo przed wręczaniem tego odznaczenia. Ciekawe, czy poinformował o rodzinie stronę amerykańską?

Jacyś inni prywatni ludzie wmawiali naszej rodzinie, że Jan Kozielwski (Karski) nie urodził się też wtedy, kiedy się urodził. Mało tego, napierali na Kapitol w Waszyngtonie i Senat RP, żeby oficjalnie zadekretować nieprawdziwą datę urodzin.

Dlaczego tak się Jana Karskiego uczepiono?

- Prowadzona jest jakaś gra Jego postacią. Moim zdaniem używany jest do „neutralizowania” niekoniecznie najjaśniejszych stron w historii polsko-żydowskiej i ucinania dyskursu publicznego. Stryj w grobie się przewraca…

Może już pora na objęcie wizerunku bohatera ochroną prawną?

- Jeżeli nie nastąpi opamiętanie tych ochoczych „utrwalaczy” pamięci Jana Karskiego, zapewne nie będziemy mieli innego wyjścia…

Burmistrz portugalskiego Cascais-Estoril zwrócił się do dr Wiesławy Kozielewskiej z przeprosinami. Potwierdził, że instalacją ławeczkową zajmuje się polskie przedstawicielstwo, fot: YouTube.com

Profesor Michael Szporer, wykładowca politologii i dziennikarstwa University of Maryland komentuje specjalnie dla „Dziennika Wschodniego”:

 - Szczerze współczuję Rodzinie Bohatera, a mego mentora Profesora Jana Karskiego, że musi ona znosić i przeżywać wszystkie te upokorzenia i poniżenia fundowane im przez ludzi, którzy wmówili sobie, a potem próbowali innym, że to właśnie oni są od zarządzania pamięcią tego wielkiego człowieka.

Poczynając od przechwycenia Prezydenckiego Medalu Wolności pośmiertnie przyznanego Janowi Karskiemu, z pominięciem Rodziny, o której istnieniu sam informowałem polską ambasadę, poprzez te wszystkie socrealistyczne ławeczki, poprzez kuglarstwo z pośmiertną nominacją generalską, po nawet próbę przeforsowania swojej wersji daty urodzin bohatera i niezaproszenie Rodziny na otwarcie Muzeum Historii Żydów w Warszawie, gdzie Karski ma swój kąt ekspozycyjny.

Jest szczególnie przykre, że we wszystkim tym brała udział ekipa ludzi chętnie pouczająca nas o wartościach najważniejszych. 

Wracając zaś do akcji ławeczkowej w Portugalii: gdyby jakikolwiek ambasador amerykański załatwiał jakiemukolwiek biznesmenowi w kraju misji stawianie na jego prywatnej posesji pomnika amerykańskiego bohatera, bo tak sobie ten wymyślił, Departament Stanu dobrze wiedziałby, co z tym zrobić. (not. AM-M)

Profesor Michael Szporer: Bądźcie przyzwoici wobec pamięci Jana Karskiego, fot. Archiwum
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta

Blisko 100 osób, cztery dni egzaminów, trudne zadania, a na końcu upragniony tytuł. W Lublinie rozpoczął się egzamin radcowski. Po jego zdaniu aplikanci będą mogli nazywać się radcami prawnymi.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium