Stacje telewizyjne w czasie Bożego Narodzenia podadzą "odgrzewane kotlety", czyli filmy, które widzowie oglądali już po kilkanaście razy - informuje "Dziennik"
Okazuje się, że film jak "Jak rozpętałem II wojnę światową" telewizja emitowała już 34 razy. 14 razy oglądaliśmy film: "Kevin sam w Nowym Jorku", z kolei 13 - "Kevin sam w domu". Po raz dwunasty raz telewizja nada "Kogel-mogel" i "Galimatias, czyli Kogel-model II". Natomiast "U Pana Boga za piecem" po 10 raz.