Dziś rano w Łódzkiem zatrzęsła się ziemia - poinformowali internauci na platformę Kontakt TVN24. Doszło do wstrząsów sejsmicznych o sile 4,7 w skali Richtera - informuje TVN24.
Mieszkańcy Pajęczna twierdzą, że ziemia trzęsła się przez ok. 5-6 sekund. Drżały łóżka, okna i barierki.
- Wyszedłem przed blok, tam stało kilka przestraszonych osób. Z ciekawości zadzwoniłem do straży pożarnej w Pajęcznie. Pan dyspozytor kazał tylko obejść blok dookoła i zobaczyć, czy nie ma żadnych pęknięć. Nie było - relacjonuje na portalu TVN24 jeden z internautów.
Jacek Trojanowski z Instytutu Geofizyki PAN informuje w rozmowie z TVN24, że wstrząs miał siłę 4,7 w skali Richtera. Był wywołany przez czynniki naturalne.
- Jest to rejon górniczy, dawniej były tam wstrząsy, aczkolwiek tak silne zdarzają się dość rzadko. Ewidentnie jest to związane z kopalnią odkrywkową w Bełchatowie - zapewnia Trojanowski.