Wiceminister z Lublina odwołany ze stanowiska

Przez kilka dni ministerstwem Sprawiedliwości będzie kierował wiceminister Jacek Czaja. Przed objęciem funkcji w ministerstwie Czaja był sędzią Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Dzisiaj rano Donald Tusk przyjął dymisję ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Po południu premier zdymisjonował również wiceministra Mariana Cichosza, prokuratora krajowego Marka Staszaka i dyrektora generalnego Służby Więziennej Jacka Pomiankiewicza. Stanowisko stracił też dyrektor zakładu karnego w Płocku.

Sprawa ta to pokłosie samobójstwa Roberta Pazika, odsiadującego karę dożywocia za zabójstwo Krzysztofa Olewnika. Powieszonego Pazika znaleziono w poniedziałek przed godz. 5 nad ranem w jego pojedynczej celi aresztu w Płocku. To trzecia w ciągu kilkunastu miesięcy taka śmierć sprawców porwania i zabójstwa Olewnika.

- Z politykami jest tak jak z saperami: saper myli się raz, ale ja nie czuję się winny, nie widzę mojej winy w tym, co się stało. Już mówiłem, że w ubiegłym roku było znacznie mniej śmierci samobójczych w więzieniach niż w latach 2006-2007 - powiedział Ćwiąkalski dziennikarzom.

- Mam już dwóch kandydatów na stanowisko ministra sprawiedliwości - powiedział podczas konferencji prasowej Donald Tusk. Premier dodał, że ich nazwiska, zanim będą ujawnione, zostaną omówione na posiedzeniu Rady Ministrów.

- Resortem przez kilka dni będzie kierował minister Jacek Czaja - oświadczył Tusk.
Premier przystał również na postulat opozycji, żeby powołać komisję śledczą ws. porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Zmienił tym samym stanowisko Platformy Obywatelskiej w tej sprawie.

- Zależy mi na tym, żeby komisja była możliwa najmniejsza, aby działała sprawnie i szybko - dodał Tusk.