W piątek Roman Polański został przewieziony do szpitala w Zurychu - podaje szwajcarski dziennik "Blick". Reżyser trafił tam z powodu bólu brzucha. Za dwa dni ma z powrotem wrócić do aresztu.
Na początku października ministerstwo sprawiedliwości odrzuciło wniosek reżysera o zwolnienie za kaucją. Teraz Polański oczekuje na odpowiedź na złożone przez jego adwokatów zażalenie na aresztowanie do Federalnego Sądu Karnego w mieście Bellinzona.
Po tym jak trafił do szpitala reprezentant francuskiego konsulatu w Zurychu powiedział, że jest przekonany, iż w ciągu najbliższych dni Federalny Sąd Karny wyda decyzję jego sprawie.
Roman Polański został aresztowany 26 września na lotnisku w Zurychu. Reżyser trafił do aresztu ekstradycyjnego na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku.
Na Polańskim cały czas ciąży sprawa z 1977 roku, kiedy to uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. Stan Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikuje automatycznie jako gwałt.