Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Grupa misiów koala została uratowana z rejonu objętego pożarami buszu na Wyspie Kangura na południu Australii.
Zwierzęta skryły się w samochodzie mieszkańców okolicy, którzy pomogli im się ewakuować z zagrożonego terenu.
Pożary w Australii objęły do tej pory ponad 8 milionów hektarów buszu i zabiły co najmniej 25 osób. Życie straciło już 500 milionów zwierząt, w tym 25 tys. koali na samej Wyspie Kangura.
Australijczycy spodziewają się kolejnej fali pożarów
Nowa Południowa Walia w południowo-wschodniej Australii przygotowuje się na kolejne pożary. Według krajowej agencji meteorologicznej (BOM), w ciągu najbliższych kilku miesięcy nie należy spodziewać się intensywnych opadów deszczu.
Materiał filmowy pokazuje spalone obszary w kilku miejscach regionu. Widać zniszczone domy w Mogo i spalone drzewa wzdłuż wybrzeża Eurobodalla. Spłonęły także samochody, traktory, wypalone zostały pastwiska.
W wyniku trwającej od września rekordowej fali upałów, w całej Australii wybuchały pożary buszu. Dotąd zginęło 27 osób. Ogień strawił ponad 10,3 miliona hektarów terenu.
