Zamojscy kryminalni zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu nowotarskiego. Za sprzedaż posiadanej marihuany i mefedronu mógł zarobić 2 miliony złotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zamościu od dłuższego czasu obserwowali mieszkańca powiatu nowotarskiego, który był podejrzany o posiadanie i handlowanie narkotykami. Na podstawie zgromadzonych dowodów, Prokuratura Okręgowa w Zamościu wszczęła śledztwo. W ubiegłym miesiącu podjęto decyzję o zatrzymaniu mężczyzny.
- W tym celu zamojscy kryminalni wpierani przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego i Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji Lublinie oraz funkcjonariuszy z Nowego Targu pojechali do miejsca zamieszkania podejrzanego, gdzie zatrzymali 24-latka. Policjanci przeszukali także dom, w którym przebywał zatrzymany oraz inne budynki, w których mogły znajdować się należącego do niego narkotyki. W miejscach tych odnaleźli łącznie ponad 34 kilogramy marihuany. Odnaleźli też mniejsze ilości innych środków odurzających – informuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Większość substancji było zapakowane w hermetyczne worki foliowe i ukryte w meblach i walizkach podróżnych. Funkcjonariusze ujawnili także przedmioty i urządzenia związane z dystrybucją narkotyków oraz gotówkę w kwocie ponad 32 tys. złotych i 200 euro.
24-latek usłyszał zarzuty „uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających nabywając je w celu dalszej odsprzedaży oraz wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków poprzez oferowanie ich do sprzedaży za pośrednictwem internetu”. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Funkcjonariusze łącznie zabezpieczyli ponad 40 kg marihuany i prawie kilogram mefedronu, których łączna wartość to ponad 2 mln złotych. Śledztwo dalej trwa.