Czy burmistrz Kraśnika planuje likwidację targowiska przy ul. Balladyny i sprzedaż tego terenu? Odpowiedzi domagają się radni, na wniosek których została zwołana na dziś sesja nadzwyczajna.
Dziś radni Kraśnika zbiorą się na nadzwyczajnej sesji. Będzie ona poświęcona targowisku przy ul. Balladyny. - Nasze działania zostały podjęte po słowach pani skarbnik, że jest planowana sprzedaż terenu, na którym funkcjonuje targowisko przy ul. Balladyny - wyjaśnia radny Zbigniew Marcinkowski (PO). - Wcześniej pan burmistrz mówił, że nie planuje likwidować tego targowiska. Dlatego uznaliśmy, że tę kwestię należy rozstrzygnąć.
Radni przygotowali projekt uchwały, nad którym będą dzisiaj dyskutować. W dokumencie czytamy m.in. "Rada Miasta sprzeciwia się podejmowaniu przez burmistrza miasta jakichkolwiek działań mających na celu likwidację targowiska miejskiego przy al. Niepodległości - ul. Balladyny w Kraśniku i ewentualnej sprzedaży nieruchomości, na której się ono znajduje”.
Burmistrz zaprzecza, że takie są takie plany w najbliższym czasie. - Do dyskusji, do rozmów z kupcami, wrócimy. Jak chcą handlować? Jaka mają wizję tego wszystkiego? - pyta Włodarczyk. - Dla mnie jest oczywiste, że powinno być jedno targowisko dobrze funkcjonujące. To byłoby dla wszystkich z korzyścią.
A teraz są dwa - jedno "Mój rynek” - współfinansowane z unijnych funduszy przy ul. Fabrycznej, w pobliży Fabryki Łożysk Tocznych i Tsubaki-Hoover oraz drugie przy ul. Balladyny, gdzie handluje większość kupców.
- Decyzja dotycząca targowiska przy ul. Balladyny wymaga spokoju, rozwagi i na pewno nie będzie to w okresie kampanii wyborczej, bo to się odbywa kosztem kupców. Są oni wykorzystywani w polityce dla spełniania ambicji niektórych osób. To jest bardzo złe. Ja tego chcę uniknąć. - mówi burmistrz.
Tymczasem na początku lipca protest w obronie targowiska przy ul. Balladyny zainicjował wicestarosta kraśniki Jarosław Czerw (PO). Cały czas zbierane są podpisy w tej sprawie. Nieoficjalnie mówi się, że Czerw będzie jednym z kandydatów na fotel burmistrza Kraśnika, nie wiadomo jeszcze, czy pod szyldem PO czy Stowarzyszenia Rozwój i Bezpieczeństwo.