Dziś nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Radni poznają wyniki kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczące Związku Międzygminnego – Strefa Usług Komunalnych w Kraśniku. Wiadomo że jest tam szereg nieprawidłowości. Choć zarzuty dotyczą głównie szefa związku, czyli Piotra Czubińskiego – burmistrza na sesji nie będzie. Jak zwykle.
O rewelacjach, jakie wykryli kontrolerzy RIO, już pisaliśmy. Burmistrz Kraśnika, Piotr Czubiński, jako przewodniczący Związku Międzygminnego wziął bezprawnie 133 tysiące zł wynagrodzenia. Oprócz tego pieniądze w ogóle wydawane były tam na prawo i lewo. Związek kupował drogi sprzęt elektroniczny, z którego korzystali miejscy urzędnicy, wystawiane były delegacje na drogie podróże zagraniczne. Niektóre do dziś nie zostały rozliczone.
– Sprawa jest tak poważna, że uznaliśmy, iż powinni się o tym dowiedzieć wszyscy radni. Skala nadużyć w Związku Komunalnym jest przerażająca, wydawano tam pieniądze bez jakiejkolwiek kontroli – podkreśla Konrad Węcławski, przewodniczący Klubu Radnych „Twoje Miasto” i kontrkandydat Czubińskiego do fotela burmistrza Kraśnika.
Najprawdopodobniej do dymisji poda się skarbnik związku.
Piotr Czubiński, który deklaruje zwrot pieniędzy zapowiedział, że na dzisiejszą sesję nie przyjdzie.
– Radni niepotrzebnie tracą czas: swój, mój i prokuratury, która zna sprawę. Wystarczy uważnie czytać „Dziennik Wschodni”. Ja w tym czasie będę zajęty przygotowaniami do zakończenia budowy zalewu – uzasadnia swoją nieobecność Czubiński.
Bardzo prawdopodobne jest, że na spotkaniu, które rozpocznie się dziś o godzinie 14 w USC w Kraśniku, Rada Miasta przyjmie stanowisko nakłaniające Czubińskiego do zrezygnowania z funkcji przewodniczącego związku i skieruje stanowisko do organów ścigania.