Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
21-latek doprowadził do wypadku, a potem uciekł z samochodu. Wpadł kiedy następnego dnia zgłosił się do szpitala.
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 20 w miejscowości Bystrzyca gm. Zakrzówek. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący volvo z nieustalonych przyczyn na zakręcie zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącą hondą.
Sprawca zdarzenia pozostawił samochód i uciekł z miejsca nie udzielając pomocy poszkodowanemu. 45-latek z gm. Strzyżewice z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Jak ustalili policjanci, kierujący volvo to 21-letni mieszkaniec gminy Wilkołaz, który rok temu za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości miał zatrzymane prawo jazdy i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dysponując posiadanymi informacjami policjanci udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny. Nie zastali go. Kierujący nad ranem sam zgłosił się do kraśnickiego szpitala z obrażeniami. W chwili zatrzymania był trzeźwy.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, gromadzą materiał dowodowy, przesłuchują świadków. Po zapoznaniu się z materiałami prokurator zdecyduje o dalszym losie mężczyzny.
