Pierwszy w województwie punkt szczepień powszechnych, który powstał w Kraśniku, przyjął w poniedziałek pierwszych pacjentów. – Mamy bardzo dużo wolnych terminów, zapraszamy nie tylko mieszkańców powiatu, ale całego województwa – zachęca dyrektor kraśnickiego szpitala.
– Rejestrowałem się w sobotę i udało się zapisać już na poniedziałek. Wcześniej szukałem terminów w Lubartowie, Łęcznej, Lublinie, ale wolne miejsca były dopiero pod koniec maja – opowiada pan Jakub, który na szczepienie w nowym punkcie przyjechał z Lublina.
– Jest dobra organizacja, punkt jest przestronny i ma szybkie terminy. Rejestrowałem się w niedzielę i zapisałem się już na następny dzień – cieszy się pan Leszek, mieszkaniec Kraśnika.
Punkt w Szkole Podstawowej nr 5 w Kraśniku zaczął szczepić o godz. 8 rano. W ciągu dwóch pierwszych godzin przyjął ponad 40 osób. – Pracuje nam się dobrze, na początku było trochę stresu, jak zawsze w nowych sytuacjach. Mamy trzy stanowiska, więc szczepienia powinny iść sprawnie, nawet przy większej liczbie pacjentów – ocenia Lucyna Grządka, pielęgniarka.
– Mamy bardzo dużo terminów, zapraszamy nie tylko mieszkańców powiatu, ale całego województwa. Jeśli ktoś ma terminy na maj czy czerwiec, zachęcam do zmiany i zgłoszenia się do nas – zaznacza Michał Jedliński, dyrektor szpitala w Kraśniku.
Nowy punkt ma na początku szczepić ok. 200 osób dziennie, docelowo - dwa razy więcej. Na pierwsze pięć dni dostał tysiąc szczepionek Moderny.
Jak zaznacza wojewoda lubelski, dodatkowe punkty szczepień przyśpieszą tempo szczepień.
– W województwie lubelskim wykonano już 491 tysięcy szczepień, z czego drugą dawką 135 tysięcy. Te wskaźniki już są wysokie – zaznaczył Lech Sprawka.
Chodzi o 27 punktów szczepień powszechnych oraz 32 już działające punkty populacyjne, które będą teraz przyjmować znacznie więcej pacjentów. Tak jest np. w przypadku punktu przy szpitalu tymczasowym w Lublinie, który do tej pory szczepił ok. 350 pacjentów dziennie, a od środy będzie przyjmował ponad 500.
Wojewoda tłumaczył, że w trzech powiatach: puławskim, ryckim i parczewskim nie będzie punktów szczepień powszechnych. – Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy mają powody do obaw. Jest tam odpowiednie zabezpieczenie w postaci rozwinięcia dotychczasowych punktów populacyjnych – zapewnia Sprawka. Dodaje: – Wszystkie powiaty są przygotowane na zwiększone dostawy szczepionek.