Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kraśnik, Lublin. - Proszę o drugą szansę - mówiła dziś w sądzie ze łzami w oczach Ewelina D. oskarżona o zamordowanie 3-tygodniowej córeczki.
Sąd Apelacyjny w Lublinie rozpatrywał apelację kobiety od wyroku skazującego na 15 lat więzienia. Taki wyrok w marcu bieżącego roku wydał Sąd Okręgowy w Lublinie, który zastrzegł też, że kobieta może ubiegać się o warunkowe zwolnienie z więzienia dopiero po odsiedzeniu 12 lat.
26 lipca 2006 roku Ewelina D. z Kraśnika wlała dziecku do przełyku rtęć, a potem wcisnęła mu jeszcze czereśnię do ust. Zabijając chciała ukryć to, że ojcem dziecka nie był jej mąż.
Obrona kobiety domaga się uchylenia wyroku bądź złagodzenia kary. Za skierowaniem sprawy do ponownego rozpoznania jest też prokuratura, która uważa, że sąd pierwszej instancji popełnił błędy. Wyrok za tydzień.
(er)
Obrona kobiety domaga się uchylenia wyroku bądź złagodzenia kary. Za skierowaniem sprawy do ponownego rozpoznania jest też prokuratura, która uważa, że sąd pierwszej instancji popełnił błędy. Wyrok za tydzień.
(er)
