Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zakup maszyn za kilkadziesiąt milionów złotych planuje w tym roku Fabryka Łożysk Tocznych. W planach jest też budowa nowej hali
Fabryka Łożysk Tocznych postawiła sobie dwa cele: poprawić jakość swoich produktów i zwiększyć produkcję. Zakład sukcesywnie wymienia park maszynowy. W ubiegłym firma planowała wydać na inwestycje 22 mln zł.
- Z czego fizycznie wydaliśmy ok. 14 milionów. Część pieniędzy została więc na ten rok. Planujemy je wydać w pierwszym kwartale - mówi Grzegorz Jasiński, prezes FŁT Kraśnik.
Plan wydatków inwestycyjnych na 2015 rok jest jeszcze wyższy - 52 mln zł. - W tej chwili kupujemy różnego rodzaju tokarki, szlifierki, dogładzarki. To maszyny, które wpływają na jakość produkowanych przez nas łożysk - tłumaczy prezes.
Do obsługi maszyn potrzeba też ludzi. - W lutym poprzez agencję zatrudnienia tymczasowego zatrudniliśmy ok. 30 osób. W marcu mamy podobne plany - podaje prezes. I dodaje: - W tej chwili intensywnie pracujemy na trzema dużymi projektami we współpracy z innymi firmami. Z tych powodów pilnie potrzebujemy młodych inżynierów.
Najwięcej produkowanych w Kraśniku łożysk jedzie do Niemiec. Kolejne duże rynki zbytu to Włochy i Austria.
Nowe logo
Z nowym rokiem fabryka zmieniła znak towarowy z FŁT-1 na PBF, czyli Polish Bearings Factory. Znak towarowy FŁT jest własnością Impexmetalu. - Byliśmy z Impexmetalem w sporze sądowym. Ale nie udało się tego znaku odzyskać - mówi Jasiński.
Do Impexmetalu należy spółka FŁT Polska, która sprzedaje łożyska z Azji znakowane FŁT. Tymczasem FŁT Kraśnik posługiwała się znakiem FŁT-1.
- Spotykaliśmy się z nieuzasadnionymi opiniami, że jakość naszych łożysk spada - przyznaje prezes FŁT Kraśnik. - Teraz uznaliśmy, że to najlepszy moment, by zmienić nasz znak.
Nowa hala
Kraśnicka Fabryka przymierza się do budowy nowej hali produkcyjnej. - W tym roku chcemy przygotować dokumentację i kosztorys - podaje Jasiński. - Nową halę chcielibyśmy wybudować do 2017 r. Na razie jednak żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
W FŁT Kraśnik obecnie pracuje 2191 osób. Większość udziałów mają Chińczycy - 79,52 proc. akcji Fabryki Łożysk Tocznych Kraśnik SA należy do ZXY Luxembourg Inwestment S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu. 15,42 proc. jest w posiadaniu Tri-Ring International Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie. Do Skarbu Państwa należy tylko 1,46 proc. akcji.
- Z czego fizycznie wydaliśmy ok. 14 milionów. Część pieniędzy została więc na ten rok. Planujemy je wydać w pierwszym kwartale - mówi Grzegorz Jasiński, prezes FŁT Kraśnik.
Plan wydatków inwestycyjnych na 2015 rok jest jeszcze wyższy - 52 mln zł. - W tej chwili kupujemy różnego rodzaju tokarki, szlifierki, dogładzarki. To maszyny, które wpływają na jakość produkowanych przez nas łożysk - tłumaczy prezes.
Do obsługi maszyn potrzeba też ludzi. - W lutym poprzez agencję zatrudnienia tymczasowego zatrudniliśmy ok. 30 osób. W marcu mamy podobne plany - podaje prezes. I dodaje: - W tej chwili intensywnie pracujemy na trzema dużymi projektami we współpracy z innymi firmami. Z tych powodów pilnie potrzebujemy młodych inżynierów.
Najwięcej produkowanych w Kraśniku łożysk jedzie do Niemiec. Kolejne duże rynki zbytu to Włochy i Austria.
Nowe logo
Z nowym rokiem fabryka zmieniła znak towarowy z FŁT-1 na PBF, czyli Polish Bearings Factory. Znak towarowy FŁT jest własnością Impexmetalu. - Byliśmy z Impexmetalem w sporze sądowym. Ale nie udało się tego znaku odzyskać - mówi Jasiński.
Do Impexmetalu należy spółka FŁT Polska, która sprzedaje łożyska z Azji znakowane FŁT. Tymczasem FŁT Kraśnik posługiwała się znakiem FŁT-1.
- Spotykaliśmy się z nieuzasadnionymi opiniami, że jakość naszych łożysk spada - przyznaje prezes FŁT Kraśnik. - Teraz uznaliśmy, że to najlepszy moment, by zmienić nasz znak.
Nowa hala
Kraśnicka Fabryka przymierza się do budowy nowej hali produkcyjnej. - W tym roku chcemy przygotować dokumentację i kosztorys - podaje Jasiński. - Nową halę chcielibyśmy wybudować do 2017 r. Na razie jednak żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
W FŁT Kraśnik obecnie pracuje 2191 osób. Większość udziałów mają Chińczycy - 79,52 proc. akcji Fabryki Łożysk Tocznych Kraśnik SA należy do ZXY Luxembourg Inwestment S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu. 15,42 proc. jest w posiadaniu Tri-Ring International Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie. Do Skarbu Państwa należy tylko 1,46 proc. akcji.
