Do przetargu na budowę kompleksu boisk zgłosiło się aż 16 firm. To rekord. Skorzysta miasto, bo przy takiej konkurencji budowlańcy będą obniżać ceny.
Na ogłoszony przez urząd miasta przetarg wpłynęło aż 16 ofert od firm, które chcą zbudować boisko. To rekord, choć ostatnio duże zainteresowanie towarzyszyło też przetargowi na nowe boiska przy Szkole Podstawowej nr 2. Wpłynęło wówczas osiem ofert. A jeszcze niedawno zdarzało się, że przetarg na prace budowlane trzeba było unieważnić, bo oferenci żądali tak dużo pieniędzy, że przekraczało to możliwości finansowe magistratu. Bywało i tak, że nie wpływały żadne oferty, bo w okresie boomu budowlanego przedsiębiorstwa miały nadmiar zamówień albo borykały się z brakiem rąk do pracy.
Tym razem urzędnicy mają w czym wybierać. - Wszystko spowodowane jest pogłębiającym się kryzysem. A kontrakt od samorządu to dla firmy z branży budowlanej pewny zarobek. Mamy nadzieję, że tak jak w przypadku budowy sali gimnastycznej, tak i teraz uda się miastu zaoszczędzić pieniądze, bo wykonawcy będą oferować kwoty poniżej kosztorysów - ma nadzieję Zbigniew Nita, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.
Jedną z firm, która złożyła swoją ofertę jest Wod Bud z Kraśnika.
- Samorządy zawsze były dobrymi płatnikami. A w kryzysie pewność się liczy - mówi Zbigniew Wojtaszek, właściciel przedsiębiorstwa. - Zainteresowanie tym konkretnym zleceniem jest tak duże, bo zmieniła się nieco specyfikacja techniczna i firmy mają większy dostęp do producentów, zwłaszcza sztucznej trawy.
Budowę Orlika na osiedlu Piaski sfinansują władze województwa i rząd - wyłożą 700 tys. zł. Resztę da miasto. Ile w sumie będzie kosztował nowy obiekt? Jeszcze nie wiadomo. Najtańsza oferta, jaka wpłynęła na przetarg opiewa na niespełna 1,1 mln zł. W ubiegłym roku budowlańcy żądali często 1,5 mln zł, a nawet więcej.
Najnowsze doniesienia z całej Polski nie zostawiają wątpliwości: budowy "Orlików” są w tym roku znacznie tańsze.