Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na początek trzy kamery zostaną zamontowane w newralgicznych punktach miasta. Potem szybko pojawią się następne. Miejscowa policja będzie miała ważny atut w walce z chuliganami i przestępcami.
Już kilka lat temu - tuż po tym, jak zapadła decyzja o budowie więzienia w Opolu - władze miasta obiecywały mieszkańcom zwiększenie wydatków na poprawę bezpieczeństwa. Początkowo radni rozważali utworzenie Straży Miejskiej. Ale szybko doszli do wniosku, że monitoring będzie tańszym i skuteczniejszym rozwiązaniem. Teraz władze wywiązują się z obietnic.
Pierwsze kamery pojawią się na budynkach Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej, Powiatowego Urzędu Pracy oraz centrum handlowego przy ul. Kościuszki. W przyszłym roku oko kamery ma strzec ulic Długiej i Kolejowej. Pomysł podoba się mieszkańcom.
- Mieszkam naprzeciwko galerii handlowej przy ul. Lubelskiej. Wieczorem gromadzi się tam hałaśliwa młodzież. Zniszczyli nowo odnowioną elewację budynku - skarży się pani Zofia. - Dzięki kamerom, nawet kiedy wcześnie zapada zmrok, będę mogła spokojnie zrobić zakupy.
Pierwsze kamery pojawią się na budynkach Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej, Powiatowego Urzędu Pracy oraz centrum handlowego przy ul. Kościuszki. W przyszłym roku oko kamery ma strzec ulic Długiej i Kolejowej. Pomysł podoba się mieszkańcom.
- Mieszkam naprzeciwko galerii handlowej przy ul. Lubelskiej. Wieczorem gromadzi się tam hałaśliwa młodzież. Zniszczyli nowo odnowioną elewację budynku - skarży się pani Zofia. - Dzięki kamerom, nawet kiedy wcześnie zapada zmrok, będę mogła spokojnie zrobić zakupy.
